Pierwszy bezbramkowy remis w tym sezonie Ekstraklasy

Aktualizacja: 3 lut 2022, 13:21
8 sie 2015, 20:35

Kiedyś to musiało nastąpić. W dzisiejszym meczu Pogoni Szczecin z Górnikiem Łęczna po raz pierwszy kibice oglądający mecz tego sezonu Ekstraklasy nie byli świadkami zmiany wyniku.

W 11. minucie czołowy napastnik naszej ligi Łukasz Zwoliński zmarnował doskonałą sytuację. Będąc sam na sam z Sergiuszem Prusakiem nie trafił nawet w światło bramki. Cztery minuty później gospodarze mieli kolejną okazję do wyjścia na prowadzenie. Dośrodkował z lewej strony Ricardo Nunes, a Takafumi Akahoshi chciał głową skierować futbolówkę do bramki. Ta trafiła jednak tylko w słupek.

W 21. minucie Górnik odpowiedział na ataki Pogoni uderzeniem z ostrego kąta Bartosza Śpiączki, lecz Dawid Kudła nie dał się zaskoczyć. Nie bez podstaw napisaliśmy we wstępie, że kibice nie byli świadkami zmiany wyniku, ponieważ gola mieli okazję obejrzeć. Trafienie Takuyi Murayamy nie zostało jednak zaliczone, ponieważ zdaniem arbitra Japończyk pomagał sobie ręką, za co dostał później żółtą kartkę.

Po niespełna godzinie gry Zwoliński ponownie miał sytuację, lecz znowu nie trafił choćby w bramkę. Dogrywał mu wprowadzony kilkadziesiąt sekund wcześniej Mateusz Lewandowski. Nie był to szczęśliwy dzień snajpera Pogoni. W 78. minucie Polak ponownie próbował, lecz piłka po jego strzale trafiła jedynie w słupek i ostatecznie drużyny podzieliły się punktami.

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA