PKO Ekstraklasa: Młodzieżowcy dają wygraną Lechowi!

Aktualizacja: 23 sty 2023, 09:42
28 wrz 2019, 21:56

W ramach dziesiątej kolejki PKO Ekstraklasy Lech Poznań pojechał do Zabrza by zmierzyć się z tamtejszym Górnikiem. To bardzo ważny dla mecz dla obu ekip. Od trzech spotkań zarówno Górnik jak i Lech nie odnotowali zwycięstwa. Był to prawdziwy mecz na przełamanie tej niechlubnej serii.

Kolejnym istotnym czynnikiem wpływającym na istotę meczu jest tabela. Podopieczni Marcina Brosza przed tym spotkaniem zajmowali dziesiąte miejsce z dorobkiem trzynastu punktów. Tyle samo punktów miał Kolejorz, który plasował się oczko wyżej w tabeli.

Górnik bardzo szybko mógł wyjść na prowadzenie. Już w 2. minucie po wrzutce z wolnego Jamży, głową uderzał Wiśniewski. Ze strony gości w 11. min pokazał się Jóźwiak, ale jego dośrodkowanie zostało zablokowane. Górnik odpowiedział akcją Zapolnika. Piłka po jego strzale minimalnie minęła słupek.  Podsumowując pierwszy kwadrans trzeba powiedzieć, że oglądaliśmy niezłe spotkanie. Gospodarze mogli objąć prowadzenie w 23. minucie. Po stracie Amarala, przed szansą stanął Angulo, ale kapitalnie Hiszpana powstrzymał Dejewski. Nie minęła minuta i goście wyszli na prowadzenie. Akcja Modera, Gumnego i Jóźwiaka. Ten ostatni przyjął piłkę przed polem karnym, uderzył, piłka odbiła się od jednego z obrońcy Górnika i wpadła do bramki. Następna faza meczu była już o wiele słabsza. W 37. minucie znowu, po podaniu Gytkjaera, pokazał się Jóźwiak groźnie uderzając. Górnik chwilę później doprowadził do wyrównania. Kibiców gospodarzy ucieszył Jimenez, który po dośrodkowaniu, głową pokonał van der Harta. Gospodarze robili wszystko by do przerwy prowadzić w tym spotkaniu. Szansą miał Sekulić, indywidualny rajd zakończony strzałem wykonał Angulo. Górnik atakował, a gola strzelił Lech. Pucharz przebiegł całą połowę boiska na prawym skrzydle, zszedł na prawą nogę i fenomenalnie uderzył. Chudy bez szans. Do przerwy po dobrym widowisku 2:1 dla gości.

W drugiej połowi szybko „Górnicy” mogli wyrównać. Dośrodkowanie niekrytego Zapolnika, ale pomocnik mocno niecelnie. Druga połowa nie stała już na tak wysokim poziomie. Często w meczu dochodziło do sytuacji, w której środek boisko był niemal pusty. Obie ekipy miały sporo miejsca do kontrataków. Lech w kilku sytuacjach mógł zamknąć już to spotkanie. Z dystansu próbowali Moder oraz Gytkjaer, ale były to strzały niecelne. W samej końcówce po podaniu Kamińskiego, kapitalnie w pole karne wszedł Moder, wyłożył piłkę Gytjaerowi, a Duńczyk wpakował ją do pustej bramki. Chwilę później sędzie zakończył to spotkanie.

28 września 2019, godz. 20:00 – PKO Ekstraklasa

Górnik Zabrze 1:3 Lech Poznań

0:1 – 25’ Jóźwiak

1:1 – 39’ Jimenez

1:2 – 43’ Puchacz

1:3 – 90+5′ Gytjaer

Górnik Zabrze: Chudy – Sekulić, Wiśniewski, Bochniewicz, Janża – Ściślak (75’ Baidoo), Manneh (58’ Bainović) – Zapolnik, Kopacz (53’ Ł. Wolsztyński), Jimenez – Angulo

Lech Poznań: van der Hart – Gumny, Dejewski, Crnomarković, Kostevych – Muhar, Moder – Jóźwiak (79’ Makuszewski), Amaral (83’ Jevtić), Puchacz (68’ Kamiński) – Gytkjaer

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA