Koszalinianie pojechali na mecz do Szczecina, mając na swoim koncie dwie porażki. Dzisiaj podopieczni trenera Szczubiała, okazali się słabsi od szczecińskiego Kinga i przegrali kolejne spotkanie.
Już premierowa odsłona dzisiejszego starcia uwidoczniła przewagę gospodarzy. Po sześciu minutach miejscowy zespół prowadził 21:10, a przyjezdni zaczęli mieć kłopoty. W samej końcówce pierwszej ćwiartki w kosz wstrzelił się Diesiatnikow, a szczecinianie wygrywali wysoko, 29:16.
Druga kwarta była już nieco lepsza w wykonaniu Akademików, których strata, w pewnym momencie stopniała do kilku punktów. Szczecinianie nie dawali jednak za wygraną, a prowadzeni przez dobrze dysponowanego tego dnia Gavina, utrzymali bezpieczną przewagę i schodzili na przerwę wygrywając, 54:39.
Po zmianie stron koszalinianie wciąż starali się odrobić straty, jednak podopieczni trenera Budzinauskasa, nie pozwalali im na zbyt wiele. W świetnej formie był zwłaszcza Kikowski, który umiejętnie pobudzał klubowych kolegów do walki.
Czwarta ćwiartka była już tak naprawdę formalnością. W derbach województwa zachodniopomorskiego lepsi okazali się szczecinianie, którzy wygrali.
King Szczecin – AZS Koszalin 100:77 (29:16, 25:23, 22:23, 24:15)
King Szczecin: Gavin 15, Bartosz 10, Jogela 7, Kowalczyk 6, Diduszko 6, Kikowski 18, Diesiatnikow 17, Harris 16, Jonuska 5, Adamkiewicz 0, Paliukenas 0, Majcherek 0
AZS Koszalin: Młynarski 14, Dłoniak 12, Baldwin 9, Kiwilsza 9, Kumpys 9, Jeszke 8, Woods 7, Chatkevicius 5, Wadowski 4