Mecz Energi Czarnych oraz Anwilu Włocławek to już szlagier PLK. Oba zespoły przed tym meczem legitymowały się bilansem 2 – 2. Co ciekawe Czarni nie wygrali jeszcze u siebie, a Anwil na wyjeździe. Ten mecz miał przerwać którąś z serii – jak się okazało, zrobili to Słupszczanie wygrywając 80:75.
W I kwarcie dobrze pod koszem jak i na obwodzie grali Czarni Słupsk. Właśnie w tej drużynie brylował Mantas Cesnauskis, który szybko uzbierał 8 punktów. Czarni grali bardzo konsekwentnie i po trójce Jerela Blassingame’a prowadzili już 18:12, ale wtedy 2 trójki trafił Łączyński. Po tej kwarcie był remis 22:22.
Druga kwarta to dużo fizycznej walki – obie drużyny grały dość skutecznie i poprawnie. Anwil mógł wyjść na wyższe prowadzenie, ale znakomite sytuacje marnował Josip Sobin. Świetnie pod koszem czuł się Paweł Leończyk, który zdobył kilka punktów grająć tyłem do kosza. Jego dorobek punktowy mógł być wyższy ale przestrzelił aż 3 rzuty wolne. Po stronie Czarnych dobre zawody rozgrywał Mateusz Jarmakowicz i po 1. połowie to słupszczanie prowadzili 39:38.
Trzecią kwartę lepiej zaczęli gospodarze, którzy dość szybko wypracowali sobie 6 punktowe prowadzenie, ale potem manwrami podkoszowymi popisywał się Sobin i zaliczka słupszczan zmalała do 2 punktów. Na 3 minuty przed końcem kwarty za 3 trafił Chyliński i na prowadzenie 52:50 wyszedł Anwil. Na boisku w ostatniej minucie pojawił się Boris Bojanovsky, który zdobył 2 punkty z linii. Po trzeciej kwarcie goście prowadzili 57:55.
Po dość wyrównanych początkowych minutach, na 6 minut przed końcem za 3 punkty trafił Cesnauskis i to Czarni wyszli na prowadzenie 65:63. 2 rzuty wolne Jaramaza dopowadziły jednak ponownie do remisu po 65. 2 trójki w przeciągu 20 sekund trafił Blassingame i wyprowadził Czarnych na 6-punktowe prowadzenie! Następnie akcję 2+1 wykonał Justin Jackson i słupszczanie prowadzili 76:67. Tak dużej zaliczki Czarni już nie oddali i ostatecznie wygrali 80:75.
Energa Czarni Słupsk – Anwil Włocławek 80:75 (22:22, 17:16, 16:19, 25:18)
Czarni: Blassingame 22, Cesnauskis 11, Jackson 11, Surmacz 9, Jarmakowicz 6, Ginyard 4
Anwil: Sobin 19, McCray 8, Chyliński 7, Leończyk 7, Skibniewski 7, Dmitriew 5, Jaramaz 4, Bojanovsky 2
