PLK: Energa Czarni gromią Start, BM Slam Stal minimalnie lepsza od Polpharmy

12 lut 2017, 21:26

Energa Czarni Słupsk z łatwością pokonali we własnej hali drużynę z Lublina. Koszykarze ze Słupska bezlitośnie potraktowali Start, pokonując ich 89:58. Dużo ciekawiej było w Starogardzie Gdańskim. Gdzie po emocjonującej końcówce lepsza okazała się być ekipa BM Slam Stali, która wygrała to spotkanie 79:78.

Energa Czarni od początku spotkania narzucili wysokie tempo. Kompletnie zagubiona drużyna z Lublina po 4 minutach gry przegrywała już 11:0. Jednak początkowy paraliż został przezwyciężony i drużyna Startu zaczęła trafiać do kosza. Gospodarze bezlitośnie wykorzystywali każdy błąd popełniony przez swoich rywali. Koszykarze ze Słupska rozgrywali dziś naprawdę dobre spotkanie. Z minuty na minutę przewaga gospodarzy rosła i po dwóch kwartach wynosiła 16 punktów.

W trzeciej kwarcie podopieczni trenera Robertsa Stelmahersa pozwolili swoim rywalom na zdobycie zaledwie 11 punktów. Podobnie jak w pierwszej ćwiartce, Energa Czarni zanotowali serię 11:0. Ich przewaga rosła, po 30 minutach gospodarze prowadzili już różnicą 30 punktów. W ostatniej kwarcie już nic nie mogło się wydarzyć. Gospodarze spokojnie dotrwali do ostatniej syreny, po której mogli cieszyć się ze zwycięstwa.

W ekipie Czarnych najskuteczniejszy był Cesnauskis, który zdobyl 16 punktów. W drużynie gość najlepiej prezentował się Covington – zdobywca 14 punktów.

Energa Czarni Słupsk – TBV Start Lublin 89:58 (22:12, 25:19, 25:11, 17:16)

Energa Czarni: Mantas Cesnauskis 16, Marcus Ginyard 13, Grzegorz Surmacz 12, Anthony Goods 12, Chavaughn Lewis 11, David Kravish 10, Piotr Dąbrowski 7, Nino Johnson 6, Dawid Rypiński 2, Przemysław Fuks 0

TBV Start: Nick Covington 14, Jakub Dłoniak 11, Doug Wiggins 9, Stefan Balmazović 8, Bartosz Ciechociński 5, Jarosław Trojan 5, Paweł Kowalski 4, Nick Kellog 2, Łukasz Bonarek 0, Mateusz Dziemba 0


Spotkanie w Starogardzie Gdańskim przyniosło znacznie więcej emocji. Obie ekipy od początku prezentowały solidny basket, co przełożyło się na wyrównany początek spotkania. Pierwsza kwarta padła łupem gości, głównie dzięki świetnej dyspozycji Majewskiego. Od dwóch celnych trójek, drugą kwartę rozpoczęła drużyna BM Slam Stali, ich przewaga wzrosła do 13 punktów. Jednak to nie podcięło skrzydeł gospodarzom, którzy powoli zaczęli odrabiać stratę. Polpharma przed zakończeniem drugiej kwarty zniwelowała stratę do 7 punktów.

Drugą połowę lepiej zaczęła drużyna gospodarzy. Po dwóch skutecznych akacjach starogardzianie zbliżyli się do swoich rywali na cztery punkty. Jednak drużyna gości, zagrała w trzeciej kwarcie bardzo mądrze i przed decydującą kwartą prowadzili 57:47. W czwartej kwarcie w dalszym ciągu goście kontrolowali przebieg spotkania. Do czasu kiedy to Polpharma przebudziła się. Gospodarze zanotowali serię 9:0 i ich starta wynosiła już zaledwie punkt. Taki obrót sytuacji zapowiadała emocje do samego końca i tak rzeczywiście było. Po celnym rzucie za trzy punkty Mirkovicia gospodarze wyszli w samej końcówce na prowadzenie. Jednak wcześniej już wspomniany Majewski udowodnił, że ma nerwy ze stali i dał zwycięstwo swojej drużynie.

Kolejne świetne spotkanie rozegrał King, który zdobył w dzisiejszym spotkaniu 17 punktów. Równie dobrze spisywał się Szewczyk zdobywca 16 punktów. Wśród gospodarzy najlepiej radził sobie Flieger, który zdobył 17 punktów.

Polpharma Starogard Gdański – BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski 78:79 (23:27, 15:18, 13:17, 27:17)

Polpharma: Flieger 17, Mirković 13, Miles 13, Sajus 10, Davis 9, Diduszko 8, Schenk 3, Paliukenas 3, Michałek 2

BM Slam Stal: King 17, Szewczyk 16, Johnson 13, Majewski 12, Carter 12, Troupe 4, Ochońko 3, Chanas 2, Tomaszek 0, Nikołow 0

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA