Dwa mecze, dwa zwycięstwa gospodarzy, trzy drużyny zdobywające ponad 100 punktów. Mimo to mecz w Zgorzelcu był zupełnie innym starciem, pod względem rangi i emocji, od tego, który miał miejsce w Warszawie.
Spotkanie zdecydowanie lepiej rozpoczęli zawodnicy z Zielonej Góry. Wreszcie wyglądali na mistrzowską ekipę, która się otrząsnęła. Pierwszą kwartę pewnie wygrali 32:22, w drugiej prowadzili już 46:29 i… coś stanęło. Gospodarze zaczęli odrabiać straty, genialnie grał Roderick Camphor, któremu w zdobywaniu punktów pomagał Cameron Ayers i tak szybko jak Stelmet zbudował przewagę, tak szybko ją stracił. Po przerwie zgorzelczanie odrobili stratę, na początku ostatniej ćwiartki wyszli na prowadzenie i zwiastowało to interesującą końcówkę spotkania.
Rozpędzeni gospodarze, ani myśleli zatrzymywać się, w celu wzięcia oddechu i wykorzystując kłopot w defensywie mistrza Polski bombardowali siatkę celnymi rzutami. Zielonogórzanie walczyli, na tyle, na ile mogli, jednak nie byli w stanie nadążyć za Turowem. Stelmet w grze starało się utrzymać trio James Florence, Vladimir Dragicević oraz Boris Savović, które w trakcie ostatnich 10 minut zdobyło łącznie 22 punktów, ale mądrzej rozegrane ostatnie akcje oraz niecelna próba z dystansu Florence’a, pozwoliły wygrać podopiecznym Michaela Claxtona.
O tym, jak ważne było to spotkanie dla jednej jak i drugiej drużyny pokazuje fakt, że dwóch zawodników nie dokończyło spotkania z powodu fauli. Robert Skibniewski zanotował dwa przewinienia niesportowe, natomiast Martynas Gecevicius miał po jednym faulu technicznym i niesportowym.
PGE Turów Zgorzelec – Stelmet Enea BC Zielona Góra 106:104 (22:32, 22:23, 32:22, 30:27)
PGE Turów Zgorzelec: Ayers 29, Camphor 25, Balmazović 19, Jarecki 9, Patoka 6, Waldow 5 (8 zb), Skibniewski 5, Petrukonis 4, Borowski 3, Bochno 1
Stelmet Enea BC Zielona Góra: Dragicević 18 (6 zb), Florence 14, Koszarek 13 (9 zb), Savović 12, Gecevicius 12, Murić 11, Mokros 7, Hrycaniuk 7, Matczak 5, Zamojski 5,
Legia Warszawa – Miasto Szkła Krosno 101:84 (28:31, 22:21, 22:15, 29:17)
Legia Warszawa: Beane 31, Collins 21, Bilbao 12, Wall 10, Wilczek 8 (8 ast), Kołodziej 7, Andrzejewski 2, Robak 2, Linowski 0, Kukiełka 0, Szyprka 0
Miasto Szkła Krosno: Mustapić 20 (7 zb), Alexis 14, Gaddefors 13, Lejasmeiers 9, Grochowski 8 (6 ast), Pinkston 7, Jakóbczyk 6, Sroka 5, Oczkowicz 2