Polfarmex Kutno nie zaznał smaku zwycięstwa od 12 spotkań. Dziś, choć początek spotkania tego nie zapowiadała, koszykarze z Kutna przełamali się. Pokonali w meczu wyjazdowym AZS Koszalin 71:60.
Drużyna z Kutna od początku spotkania wyglądała dziś całkiem przyzwoicie. Polfarmex bardzo dobrze spisywał się w rzutach z dystansu. Jednak po pierwszej kwarcie to koszykarze z Koszalina prowadzili 17:12. Wszystko za sprawą licznych strat podopiecznych Krzysztofa Szablowskiego.
Kolejne dwie kwarty było dość wyrównane. Z jednej strony bardzo słaba skuteczność gospodarzy. Z drugiej strony niedokładna gra i straty wśród koszykarzy z Kutna. Taki przebieg spotkania spowodował, że wynik przez cały czas oscylował wokół remisu.
Dopiero w czwartek kwarcie nastąpił zryw. Podopieczni Krzysztofa Szablowskiego poczuli rytm i zaczęli uciekać swoim rywalom. Głównie za sprawą dobrze dysponowanego Kowalczyka. Niezła czwarta kwarta zapewniła dziś upragnione zwycięstwo koszykarzom z Kutna, którzy przerwali niechlubną passę 12 porażek z rzędu.
Najskuteczniejszym zawodnikiem w dzisiejszym spotkaniu, był wcześniej już wspomniany Kowalczyk. Na swoim koncie zanotował 16 punktów. W drużynie z Koszalina najlepiej spisywał się Millage, który zdobył 12 punktów.
AZS Koszalin – Polfarmex Kutno 60:71 (17:12, 17:21, 17:20, 9:18)
AZS: Millage 12, Nelson 10, Stelmach 7, Sikora 6, Johnson 5, Nowakowski 5, Wadowski 5, Harris 4, Wall 4, Zalewski 2, Manigault 0
Polfarmex: Kowalczyk 16, Jarecki 10, Fraser 8, Gabiński 8, Sałasz 8, Wallace 7, Thompson 7, Kobus 6, Bartosz 1, Grochowski 0