PLK: Horror w Toruniu. Twarde Pierniki niepokonane

Aktualizacja: 26 sty 2023, 10:41
23 gru 2019, 00:41

Przed świętami Bożego Narodzenia lublinianie pojechali do Torunia, gdzie zmierzyli się z liderem tabeli Energa Basket Ligi. Twarde Pierniki wygrały rzutem na taśmę 78-75.

Początek spotkania był bardzo emocjonujący. Hit Energa Basket Ligi nie miał prawa zawodzić postronnych kibiców. Start Lublin robił wszystko, aby nawiązać do wspaniałych meczów z tego sezonu – w tym m.in. do wygranej 96:71 z Anwilem Włocławek. Bardzo dobrze wyglądali Alade Aminu i Tweety Carter. Obaj przyczynili się do sporego dorobku puntkowego przy pierwszej kwarcie. Na dłuższą przerwę oba zespoły schodziły przy wyniku 40:40.

Trzecia kwarta nie przyniosła przełomu. Aminu dostał solidnie wsparcie od dobrze dysponowanego Chrisa Wrighta. Pod nieobecność Hornsby’ego to właśnie ta dwójka wcieliła się w rolę liderów „Twardych Pierników”. Po drugiej stronie solidnie punktował również Martins Laksa. Trzecią kwartę podopieczni Machowskiego wygrali dwoma punktami i wszystko miało się rozstrzygnąć w końcówce. Na niespełna minutę przed końcem celnością popisał się Kyle Weaver, a w odpowiedzi za trzy punkty nie trafił Laksa. Wydawało się, że gospodarze mają wszystko pod kontrolą, ale błąd kroków popełnił Weaver. Szanse mieli więc goście, ale pomylił się Jimmie Taylor. Piłkę zebrał Bartosz Diduszko. Po dwóch osobistych gospodarzy było już pewne, że to oni wygrają. Twarde Pierniki triumfowały ze Startem Lublin 78-75.

Polski Cukier Toruń – MKS Start Lublin 78-75 (17-15, 23-25, 17-15, 21-20)

Polski Cukier Toruń: Alade Aminu 25, Chris Wright 18, Aaron Cel 12, Aleksander Perka 5, Mikołaj Ratajczak 4, Kyle Weaver 6, Jakub Schenk 2, Bartosz Diduszko 5, Ignacy Grochowski 0

MKS Start Lublin: Tweety Carter 16, Martins Laksa 17, Jimmie Taylor 14, Mateusz Dziemba 10, Grzegorz Grochowski 7, Roman Szymański 4, Damian Jeszke 3, Brynton Lemar 2, Kacper Borowski 2

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA