Sytuacja AZS-u Koszalin nie wygląda obecnie zbyt ciekawie. Dzisiaj akademicy polegli w starciu z Gliwicami i ponieśli siódmą porażkę w tym sezonie.
Przez większą część dzisiejszego spotkania obie drużyny walczyły, jak równy z równym. Decydująca okazała się być dopiero czwarta kwarta, która była znacznie lepsza w wykonaniu beniaminka.
AZS starał się utrzymywać minimalne prowadzenie, jednak zbyt duża ilość błędów spowodowała, że to GTK wygrało grę nerwów, do której doszło w końcówce. Decydujące były zwłaszcza rzuty z dystansu, dzięki którym koszalinianie przez chwilę mieli kilkupunktową przewagę. Goście również trafiali jednak zza linii 6.75 metra, a w dodatku nieźle radzili sobie pod koszem.
Miejscowi prowadzeni dzisiaj przez Wojciech Zeidlera, musieli uznać wyższość gliwiczan, z którymi przegrali, 90:97.
AZS Koszalin – GTK Gliwice 90:97 (24:23, 23:21, 23:20, 20:33)
AZS Koszalin: Modestas Kumpys 18, Szymon Kiwilsza 10, Kacper Młynarski 7, Laimonas Chatkevicius 4, Igor Wadowski 15, Qyntel Woods 12, Damian Jeszke 11, Jakub Dłoniak 11, Diante Baldwin 2
GTK Gliwice: Quinton Hooker 23, 11, Kacper Radwański 6, Łukasz Ratajczak 5, Paweł Zmarlak 4, Marek Piechowicz 3, Maverick Morgan 20, Damian Pieloch 13, Marcin Salamonik 12, Jonathan Williams, Robert Skibniewski 0