Beniaminek z Krosna nie przestaje zaskakiwać. W 16. kolejce Polskiej Ligi Koszykówki Miasto Szkła pokonało na wyjeździe AZS Koszalin 62:60, odnosząc tym samym piąte zwycięstwo z rzędu.
Mecz w Koszalinie od początku był dosyć wyrównany- na trójkę Rducha odpowiedział szybko Stelmach, lecz wraz z upływem czasu obydwie drużyny nie grzeszyły już taką skutecznością. Żadna ze stron nie potrafiła wyjść na większe prowadzenie, pierwsza kwarta zakończyła się więc jednopunktową przewagą Miasta Szkła. W drugiej części gry przyjezdni za sprawą Bręka i Oczkowicza zanotowali nawet serię 10-0, jednak pod koniec pierwszej połowy koszalinianie zniwelowali stratę do dwóch punktów, przez co schodzili do szatni przegrywając 33:35.
W trzeciej kwarcie gospodarzom w końcu udało się przechylić szalę na swoją korzyść. Mecz przejął Nelson, który trafiając trzy trójki dał swojej drużynie prowadzenie 51:47 przed ostatnią częścią gry. Ostatnia kwarta była już fatalna w wykonaniu AZS-u. Akademicy zdobyli w niej tylko 9 punktów, co wykorzystali krośnianie prowadzeni przez Czerapowicza, dzięki czemu Miasto Szkła pokonało ostatecznie AZS Koszalin 62:60.
Najlepszym strzelcem zwycięskiej drużyny okazał się Jakub Dłuski, który zakończył mecz z 13 punktami. Wśród pokonanych najbardziej wyróżnił się Remon Nelson- zdobywca 17 “oczek”.
AZS Koszalin – Miasto Szkła Krosno 60:62 (15:16, 18:19, 18:12, 9:15)
AZS: Nelson 17, Millage 15, Stelmach 9, Wall 6, Wadowski 5, Johnson 3, Manigault 3, Nowakowski 2, Harris 0, Sikora 0, Zalewski 0.
Miasto Szkła: Dłuski 13, Czerapowicz 12, Woolridge 9, Bręk 8, Maddox 7 (12 zb), Hajrić 5, Pita 3, Rduch 3, Oczkowicz 2, Wyka 0.