Najlepsza piątka minionego tygodnia została przejęta przez graczy, którzy zanotowali wysoką skuteczność rzutową w swoich występach. Naszym zdaniem, to właśnie ci zawodnicy zasłużyli na znalezienie się w zestawieniu.
Rozgrywający: Tweety Carter (PGE Turów Zgorzelec)
Carter w ważnym starciu z BM Slam Stalą Ostrów Wielkopolski wcielił się w prawdziwego łowcę punktów i zdobył swój drugi najlepszy wynik tego sezonu (wcześniej dwukrotnie uzyskiwał 26 oczek). Tym razem jego licznik strzelecki zatrzymał się na 22 punktach, na co złożyło się 9 z 14 celnych rzutów z gry oraz 1 próba z linii rzutów osobistych. Dołożył do tego po 3 zbiórki i asysty, co dało łączny poziom EVAL równy 22.
Rzucający: Kenny Manigault (AZS Koszalin)
Co prawda rywal AZS-u nie był wymagający, co potwierdziła najwyższa wygrana sezonu, ale atletyczny Amerykanin rozegrał najlepszy mecz sezonu, obok którego nie da się przejść obojętnie. Manigault skończył spotkanie, mając na koncie 21 punktów oraz znakomitą skuteczność 9/12 z gry i 2/2 za 1. Zaliczył też swoje pierwsze na parkietach PLK double-double, ponieważ zebrał 10 piłek. Oprócz tego miał 4 asysty, przechwyt, blok i ani jednej straty, a na uzyskanie takiego wyniku wystarczyło mu zaledwie 21:34 minut gry.
Niski Skrzydłowy: Bartłomiej Wołoszyn (MKS Dąbrowa Górnicza)
W wielu meczach forma Wołoszyna faluje, jednak ostatnio poniżej solidnego poziomu nie schodzi i pomaga MKS-owi w serii zwycięstw. Przy okazji starcia z Miastem Szkła Krosno wziął na swoje barki odpowiedzialność za wynik i nie zawiódł drużyny. Popisał się znakomitą skutecznością, która wyniosła 80% (8/10), a zza łuku trafił aż 5 rzutów na 6 prób! Łącznie z dwoma celnymi rzutami osobistymi złożyło się to na 23 punkty, do których dołożył 6 zbiórek i asystę.
Silny Skrzydłowy: Filip Dylewicz (Trefl Sopot)
W derbowym starciu z Asseco Filip Dylewicz przejął dotychczasową rolę Nikoli Markoivicia i królował w strefie pomalowanej. Do drugiego double-double w tym sezonie zabrakło mu zaledwie jednej zbiórki. Zdobył 17 punktów (7/13 z gry), rozdał dwie asysty, dwa razy blokował rywali i raz przechwycił piłkę. W kontekście tego występu Dylewicza warto zapamiętać szczególnie jedną akcję:
Środkowy: Josip Sobin (Anwil Włocławek)
Kolejny solidny występ środkowego Anwilu okraszony szóstym double-double w tym sezonie. Sobin był bardzo ważnym elementem świątecznej wygranej nad Rosą. Chorwat zanotował 16 punktów (8/12 z gry) oraz 11 zbiórek. Oprócz tego raz zablokował rywala i nie zanotował żadnej straty. Za ten występ uznaliśmy go MVP tygodnia.
