PLK: Najlepsza piątka 3. tygodnia

27 paź 2016, 16:35

Prezentujemy Wam najlepszą piątkę minionego tygodnia w PLK. Z powodu sposobu, w jaki gra nasza liga, zdecydowaliśmy się brać pod uwagę spotkania grane od środy do wtorku. Zapraszamy do zapoznania się z naszymi wyborami:

Rozgrywający: Anthony Ireland (Trefl Sopot)

Zawodnik Trefla Sopot został uznany przez nas MVP minionej kolejki. Rozgrywający poprowadził swój zespół do zwycięstwa z wymagającym rywalem, jakim jest Rosa Radom. Wziął na swoje barki odpowiedzialność w ostatniej kwarcie, przed którą Trefl przegrywał siedmioma punktami. Ireland zdobył wtedy 11 punktów, odwracając losy meczu. Łącznie zdobył on 28 punktów, trafiając 7 na 11 rzutów z gry oraz 13 z 14 oddawanych rzutów osobistych. Dołożył do tego 3 asysty oraz aż 7 zbiórek, co jest doskonałym wynikiem, patrząc na wzrost tego gracza.

Rzucający Obrońca: David Jackson (PGE Turów Zgorzelec)

Na tej pozycji, mieliśmy największy kłopot na wybór zawodnika. Stało się to, ponieważ zabrakło gracza, który wszystkie statystyki miałby na niesamowicie wysokim poziomie. Nasz wybór padł na Davida Jacksona. Był on pod koniec spotkania King Szczecin – PGE Turów Zgorzelec wyróżniającą się postacią. W trakcie ostatniej kwarty oraz dogrywki zdobył 17 punktów, ciągnąć atak drużyny z Turowa. Łącznie w całym spotkaniu zdobył 23 oczka, na co złożyło się 8 celnych rzutów z gry (na 16 prób) oraz 5 rzutów osobistych (100% skuteczności). Dołożył do tego 9 zbiórek i 5 asyst. Mimo tych wszystkich dobrych cyferek, nie można zapomnieć o jednym. Jackson zanotował aż 7 strat.

Niski Skrzydłowy: Paweł Kikowski (King Szczecin)

Jeden z twórców doskonałego widowiska w Szczecinie. Gdyby nie jego postawa, King prawdopodobnie nie nawiązałby walki, a już na pewno nie wygrał z rywalem ze Zgorzelca. Zdobył 27 punktów, co było drugim najlepszym wynikiem w tym sezonie (wcześniej tyle samo punktów zdobywali Jerel Blassingame i Jeremiah Wilson, a lepszy wynik udało się uzyskać jedynie Anthony’emu Irelandowi). Trafił 7 na 11 rzutów z gry, ale dołożył do tego doskonałą skuteczność z linii rzutów osobistych – 13/13. Do tego wyniku dorzucił 4 zbiórki, 3 asysty oraz przechwyt.

Silny Skrzydłowy: Taylor Brown (King Szczecin)

Brown był jedna z bardziej widocznych postać szczecinian w trakcie spotkania przeciwko Turowi Zgorzelec. Bardzo aktywny zawodnik, który szczególnie w ataku jest niezwykle trudny do powstrzymania i dysponuje całą gamą zagrań. Udowodnił to w trakcie wspominanego meczu, kiedy zdobył 22 punkty (9/15 z gry, 3/4 za 1). Umiejętnie wykorzystał także kłopoty z wysokimi zawodnikami rywali ze Zgorzelca i zdobył 9 zbiórek, z czego aż 5 w ataku. Dołożył do tego jedną asystę. Dodatkowo to właśnie Taylor trafił na sekundę przed końcem rzut osobisty na wagę dogrywki.

Środkowy: Darrell Harris (AZS Koszalin)

Środkowy AZS-u Koszalin zdobył drugie w tym sezonie double-double. Jest też jedynym graczem w naszej lidze, który utrzymuje swoje statystyki właśnie na takim poziomie. W wygranym starciu z Polfarmexem Kutno zdobył 14 punktów, trafiając 53,8% swoich rzutów (7/13) i dołożył do tego 10 zbiórek i przechwyt. Wynik mógł być jeszcze bardziej okazały, ale z powodu kłopotów z faulami, spędził na parkiecie jedynie 25:35 minut.

MVP 3. tygodnia: Anthony Ireland (Trefl Sopot)

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA