PLK: Niespodzianki w pozostałych spotkaniach

1 lut 2017, 22:41

W pozostałych dzisiejszych spotkaniach doszło do dwóch niespodzianek. Polski Cukier Toruń uległ na własnym parkiecie Rosie Radom, a Polpharma Starogard Gdański pokonała PGE Turów Zgorzelec. Zgodnie z przewidywaniami zagrał jedynie Stelmet BC Zielona Góra, który rozgromił Siarkę Tarnobrzeg.

Polski Cukier Toruń – Rosa Radom 84:89 (24:31, 19:16, 19:20, 22:22)

W Rosie wszystko w końcu zagrało tak, jak powinno. Patrząc na ostatnie wyniki radomian i fakt, że w meczu nie grali Gary Bell i Jordan Callahan, wynik wydawał się oczywisty. Daniel Szymkiewicz udowodnił, że po kontuzji nie ma już śladu, Michał Sokołowski zagrał jedno z lepszych spotkań od dawna, natomiast Darnell Jackson w końcu pokazał, że chce mu się grać w PLK. Gospodarze nie oddali jednak łatwo swojego parkietu. Mimo że Polski Cukier prowadził w tym spotkaniu jedynie przez 3:51 minuty, mecz był wyrównany. Najwyższe prowadzenie wyniosło 12 punktów, jednak taki stan rzeczy nie trwał długo. Dla Polskiego Cukru była to pierwsza porażka w tym sezonie.

Polski Cukier Toruń: Trotter 17 (7 ast), Didszuko 14, Wiśniewski 14, Sulima 10 (6 zb), Weaver 10, Śnieg 8, Skifić 8, Perka 2, Sanduł 1, Michalski 0

Rosa Radom: Jackson 21 (7 zb), Sokołowski 16 (7 ast), Szymkiewicz 15, Zyskowski 14, Zegzuła 10, Bojanowski 7, Jeszke 4, Witka 2, Adams 0


Siarka Tarnobrzeg – Stelmet BC Zielona Góra 65:105 (19:23, 14:21, 21:28, 11:33)

Mecz można określić jednym słowem – pogrom. Stelmet wskoczył na swój mistrzowski poziom i jak na razie gra wspaniałą koszykówkę. Co najważniejsze, nie jest ona kupiona na jednym graczu, ponieważ aż 6 zawodników osiągnęło dwucyfrową liczbę punktów. Spotkanie co prawda przez około 25 minut było wyrównane, ponieważ przewaga zielonogórzan wynosiła około 10 punktów, jednak ostatnia kwarta była w wykonaniu gości piorunująca. Jedyne co mogło po tym spotkaniu zaniepokoić trenera Artura Gronka, to gra na tablicach, ponieważ Siarka wygrała ten element 42-34 (w ofensywnych 21-9!). Nie potrafiła jednak wykorzystać tej przewagi, ponieważ zanotowała zdecydowanie więcej strat – 22, przy 9 gości.

Siarka Tarnobrzeg: Releford 26, Knowles 12 (16 zb), Małecki 8, Patoka 6, Wojdyła 5, Grzeliński 5 (5 ast), Welsh 3, Jakóbczyk 0, Karliński 0

Stelmet BC Zielona Góra: Gruszecki 20 (8 zb i 3 ast), Zamojski 19, Djurisić 17, Florence 12 (3 ast), Vaughn 11, Kelati 11, Hrycaniuk 8, Moore 7 (8 zb), Koszarek 0 (3 ast), Majchrzak 0


Polpharma Starogard Gdański – PGE Turów Zgorzelec 73:71 (17:17, 16:16, 24:29, 16:19)

Najbardziej wyrównany spotkanie, z tych, które miały miejsce o godzinie 19. Zmiana prowadzenia następowała 12 razy, a remis był czternastokrotnie. Pod koniec III kwarty gospodarzom udało się uciec na 9 punktów. Zgorzelczanie próbowali odrabiać i udało im się nawet doprowadzić do remisu na minutę przed końcem rywalizacji. Rzut na wagę zwycięstwa oddał równo z syreną końcową Tweety Carter, jednak jego próba nie znalazła drogi do kosza. W Turowie zadebiutował nowy Amerykanin – Andrew Ryan, jednak jego występu nie można zaliczyć do szczególnie udanych.

Polpharma Starogard Gdański: Miles 15, Diduszko 13, Davis 11, Sajus 10, Flieger 10, Mirković 7 (7 zb), Schenk 6 (4 ast), Paliukenas 1, Długosz 0

PGE Turów Zgorzelec: Carter 18 (6 ast), Michalak 13, Archibeque 10, Ikovlev 10, Nikolić 7, Kostrzewski 6 (6 zb), Bochno 3, Gospodarek 2, Ryan 2

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA