Anwil pokonał ekipę MKSu Dąbrowa Górnicza 73:70. Gospodarze do spotkania przystąpili w okrojonej rotacji. Do kontuzjowanego Tylera Hawsa dołączył rzucający włocławian – Michał Chyliński.
W pierwszej kwarcie goście dobrze kontrolowali przebieg spotkania. Świetnie w mecz wstrzelił się Bartek Wołoszyn, który zdobył 8 punktów w tym jedną, szaloną trójkę z 9m. Anwil miał gorszy dzień w ataku, a goście skrzętni to wykorzystali po pierwszej kwarcie prowadząc 22:16.
Na drugą kwartę wyszedł jednak inny Anwil a swoją dobrą grę z pierwszej kwarty kontynuował Josip Sobin. To głównie dzięki niemu gospodarze zdobywali punkty i odrobili straty. Dzięki dobrej i konsekwentnej grze Anwil jeszcze przed przerwą wyszedł na prowadzenie 37:33.
Druga połowa zaczęła się od wsadu Parzeńskiego. To 10 minut było bardzo wyrównane. W połowie kwarty na 4 punkty odskoczyli goście, ale Nemanja Jaramaz utrzymywał Anwil w grze. Ostatecznie po ciężkiej walce goście doprowadzili do remisu po 54 przed ostatnią kwartą. Zapowiadało to niemałe emocje…
…które mogły się już skończyć w pierwszych minutach ostatniej ćwiartki. MKS wyszedł błyskawicznie na 6-punktowe prowadzenie. Szczelna defensywa Anwilu jednak pozwoliła na mozolne odrabianie strat. Świetny fragment zanotował Josip Sobin, który wyprowadził swoją ekipę na prowadzenie 63:62. W końcówce meczu większą mądrością wykazał się Anwil i to on wygrał ostatecznie to spotkanie.
Fantastycznie zaprezentował się MVP meczu – Josip Sobin. Zdobył on monstrualne double-double na które złożyło się 28 punktów i 12 zbiórek. Po stronie gości dobrze zaprezentował się Byron Wesley – autor 15 punktów.
Anwil Włocławek – MKS Dąbrowa Górnicza 73:70 (16:22, 21:12, 17:20, 19:16)
Anwil: Josip Sobin 28, Nemanja Jaramaz 17, Paweł Leończyk 8, Toney McCray 7, James Washington 6, Kamil Łączyński 4, Fiodor Dmitriew 3, Kacper Młynarski 0.
MKS: Byron Wesley 15, Bartłomiej Wołoszyn 13, Jeremiah Wilson 10, Kerron Johnson 9, Jakub Parzeński 8, Witalij Kowalenko 7, Piotr Pamuła 7, Maciej Kucharek 1, Przemysław Szymański 0
