Koszykarze Stelmetu Zielona Góra z łatwością pokonali we własnej hali drużynę Siarki Tarnobrzeg 94:67. Podopieczni Artura Gronka nie tylko odnieśli drugie zwycięstwo w tym sezonie. Zanotowali również 50 zbiórek, z czego 21 na atakowanej tablicy, to imponujący wynik.
Drużyna Siarki tylko przez kilka minut potrafiła grać przeciwko koszykarzom Stelmetu jak równy z równym. Pierwsze w tym sezonie punkty w hali CRS zdobył Vaughn po asyście Łukasz Koszarka. Goście po trójce Welsh’a wyszli na prowadzenie. Jednak podopieczni Artura Gronka nie pozwolili rywalom długo się z niego cieszyć. Po kolejnej skuteczniej akcji Vaugha gospodarze wyszli na prowadzenie, którego nie oddali już do samego końca.
Choć przewaga koszykarzy z Zielonej Góry z minuty na minutę rosła, to gra Siarki w pierwszej połowie nie była najgorsza. Zdobyli 43 punkty, zanotowali 10 asyst oraz pięć trafionych trójek.
Po przerwie jednak na parkiecie istniała już tylko drużyna mistrzów Polski. Z łatwością rozgrywali piłkę oraz wygrywali niemalże wszystkie piłki na tablicach. Vaughn skompletował double-double. Dobre spotkanie rozegrał również Przemysław Zamojski, który zdobył 16 punktów. W drużynie Siarki najskuteczniejszym zawodnikiem był Brandon Brown zdobywca 17 punktów.
Stelmet BC Zielona Góra – Siarka Tarnobrzeg 94:67 (26:20, 26:23, 22:15, 20:9)
Stelmet: Przemysław Zamojski 16, Julian Vaughn 15, Karol Gruszecki 15, James Florence 13, Nemanja Djurisić 10, Adam Hrycaniuk 8, Łukasz Koszarek 5, Armani Moore 4, Igor Zajcew 4, Wojciech Majchrzak 4, Thomas Kelati 0, Jakub Der 0.
Siarka: Brandon Brown 17, Alex Welsh 15, Darien Nelson-Henry 15, Krzysztof Jakóbczyk 11, Tomasz Wojdyła 5, Marcin Malczyk 2, Jakub Patoka 2, Michał Musijowski 0.