Polpharma nieoczekiwanie rozgromiła dziś w meczu wyjazdowym King Szczecin 87:66. Drużyna ze Starogardu Gdańskiego z dużą łatwością odnotowała wysokie zwycięstwo na stracie nowego sezonu PLK.
Koszykarze ze Starogardu Gdańskiego świetnie weszli w to spotkanie. Po akcji 2+1 Milovanovicia prowadzili już 5:0. Jednak gospodarze szybko odrobili straty. Goście w pierwszej kwarcie nie pozwolili swoim rywalom na dużo więcej. Polpharma całkowicie przejęła inicjatywę i po chwili prowadzili już 22:9. Wilki Morskie starały się zniwelować starty, ale nie szło im to za dobrze. Po pierwszej kwarcie podopieczni trenera Bogicevicia prowadzili różnicą 10 punktów.
W drugiej ćwiartce w dalszym ciągu na parkiecie dominowała drużyna ze Starogardu Gdańskiego. King Szczecin był dziś całkowicie bezradny. Czego efektem była powiększająca się przewaga gości. Po dwudziestu minutach Polpharma prowadziła w Szczecinie 50:26.
Po przerwie goście zanotowali delikatny przestój. Swoje pierwsze punkty zdobyli dopiero po 4 minutach czwartej kwarty. Jednak koszykarze ze Szczecina w tym czasie nie zdołali odrobić zbyt wielu strat. Polpharma kontrolowała przebieg spotkania i utrzymywała bezpieczną przewagę, która przed ostatnią kwartą prowadziła 68:48. W ostatniej ćwiartce już nic nie uległo zmianie. Goście grali bardzo mądrze i utrzymywali sporą przewagę. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 66:87.
King Szczecin – Polpharma Starogard Gdański 66:87 (17:27, 9:23, 22:18, 18:19)
King: Mateusz Bartosz 14, Tauras Jogela 10, Sebastian Kowalczyk 9, Paweł Kikowski 7, Darrell Harris 6, Andrei Desiatnikov 6, Jimmy Gavin 5, Martynas Paliukenas 4, Maciej Majcherek 3, Łukasz Diduszko 2
Polpharma: Marcin Flieger 18, Andrija Bojić 17, Joe Thomasson 15, Milan Milovanović 12, Przemysław Szymański 10,Jakub Schenk 7, Thomas Davis 3, Daniel Gołębiowski 3, Ameen Tanksley 2