W piątkowy wieczór w toruńskiej arenie pojawili się goście ze Zgorzelca. W ostatnim czasie Polski Cukier Toruń zaliczył dwie porażki z rzędu, a w dzisiejszym spotkaniu, miał okazję powrócić na właściwe tory. Podopieczni trenera Winnickiego dobrze wykorzystali swoją szansę i pokonali Turów, 97:85.
Początek spotkania to gra punkt za punkt, w której po stronie gości świetnie spisywał się Kostrzewski. W połowie pierwszej kwarty na tablicy widniał remis, 10:10. Sytuacja ta nie trwała jednak zbyt długo, gdyż celną trójką popisał się Wiśniewski, a tuż po nim pięknym za nadobne odpłacił się Ikovlev. Nie był to jednak ostatni rzut z dystansu w tej ćwiartce, gdyż ten należał do Diduszki. Premierowa odsłona zakończyła się prowadzeniem gospodarzy, 24:18 i zwiastowała bardzo zacięty pojedynek.
W pierwszych minutach drugiej kwarty, torunianie nie powiększyli znacznie swojej przewagi i wciąż pozostawali w zasięgu rywala. Na pięć minut przed końcem Carter trafił za trzy, a przyjezdni przegrywali już tylko, 30:32. W tym momencie w kosz wstrzelił się jednak Weaver, który dwoma celnymi rzutami pod rząd, zwiększył prowadzenie swojego zespołu. Podopieczni trenera Winnickiego postanowili pójść za ciosem i do przerwy prowadzili, 44:39.
Trzecia ćwiartka to ponowny fragment gry kosz za kosz, gdzie wśród gospodarzy brylowali zwłaszcza Sulima i Trotter. Na minutę przed końcem rewelacyjną serią dwóch celnych rzutów, w tym jednym zza linii 6.75 metra, popisał się Wiśniewski, a jego ekipa wygrywała już 65:56. Ostatecznie ta kwarta zakończyła się prowadzeniem Torunia, 69:59.
Początek czwartej kwarty to mocniejsze uderzenie gospodarzy, którzy zaczęli od trójki w wykonaniu Diduszki. Turów nie zamierzał jednak odpuszczać i przez chwile zbliżył się nawet do torunian, na możliwą do odrobienia różnicę punktową. Twarde Pierniki doskonale kontrolowały jednak sytuację na boisku, a na minutę przed końcem, Turów musiał już właściwie pogodzić się z porażką. Ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem gospodarzy, 97:85.
Najlepszym graczem wśród gospodarzy był Skifić (20 pkt), jednak na uwagę zasługuje również gra Wiśniewskiego (17 pkt). Wśród gości dobrze spisywał się natomiast Carter (26 pkt) oraz Kostrzewski (20 pkt).
Polski Cukier Toruń – PGE Turów Zgorzelec 97:85 (24:18, 20:21, 25:20, 28:26)
Polski Cukier Toruń: Weaver 8, Skifić 20 , Diduszko 15, Trotter 12, Sandul 4, Wiśniewski 17, Sulima 16, Perka 0, Śnieg 3
Turów Zgorzelec: Archibeque 2, Michalak 0 , Gospodarek 5 , Kostrzewski 20, Nikolić 10, Borowski 0, Bochno 6, Jackson 2, Ikovlev 14, Carter 26
