Dzięki świetnej grze Russela Robinsona – wspomaganego przez Roberta Skibniewskiego – King Szczecin pokonali wysoko na własnym parkiecie Miasto Szkła Krosno 105:78.
Skibniewski świetnie wszedł w spotkanie trafiając trzy pierwsze rzuty trzypunktowe i wyprowadzając swoją drużynę na prowadzenie 9:0. Szczecinianie zbudowali sobie 10-punktowe prowadzenie i taką właśnie różnicą zakończyła się pierwsza kwarta przy stanie 24:14. Na początku drugiej ćwiartki przyjezdni zaczęli odrabiać straty i udało im się nawet doprowadzić do remisu. Końcówka pierwszej połowy należała już jednak ponownie do zawodników Kinga, którzy przede wszystkim za sprawą Robinsona ponownie odskoczyli na 10 punktów, schodząc na przerwę przy wyniku 46:36.
W drugiej połowie gospodarze konsekwentnie powiększali swoje prowadzenie, szczególnie świetna ostatnia kwarta pozwoliła im ostatecznie zwyciężyć 105:78. Prym w szczecińskiej drużynie wiódł ponownie duet Skibniewski-Robinson, który zakończył mecz odpowiednio z 35 i 26 punktami, co jest najlepszym wynikiem tych zawodników w sezonie. Wśród pokonanych najbardziej wyróżnił się Royce Woolridge- autor 15 “oczek”.
King Szczecin – Miasto Szkła Krosno 105:78 (24:14, 22:22, 24:21, 35:21)