W środę doszło między innymi do starć na Pomorzu. W Koszalinie pojawili się goście z Lublina, którzy wygrali, 89:85. Do Gdyni przyjechali natomiast koszykarze z Krosna, którzy na Podkarpacie wracać będą bez zwycięstwa.
AZS Koszalin – TBV Start Lublin 85:89 (22:24, 28:22, 16:23, 19:20)
Początek spotkania był lepszy w wykonaniu Startu, który dominował we właściwie każdym elemencie koszykarskiego rzemiosła. W drugiej ćwiartce gra AZS-u mocno się poprawiła, jednak po zmianie stron, to lublinianie uderzyli ze zdwojoną siłą. W pewnym momencie koszalinianie jakby się zacięli, a goście z Lublina potrafili to wykorzystać i wygrali.
AZS: Baldwin 26, Marelja 15, Dłoniak 13, Woods 13, Jeszke 11, Kumpys 7, Kiwilsza 0, Leńczuk 0, Wadowski 0
Start: Lewis 34, Washington 22, Mirkovic 13, Reynolds 8, Dutkiewicz 5, Gospodarek 3, Ciechociński 2, Szymański 2, Czerlonko 0, Zalewski 0
Asseco Gdynia – Miasto Szkła Krosno 87:85 (37:19, 21:22, 15:18, 14:26)
Pierwsze minuty były lepsze w wykonaniu gospodarzy, którzy szybko wyszli na prowadzenie. Krośnianie mieli spore problemy w obronie, a siłą Asseco były zwłaszcza rzuty zza linii 6.75 metra. W drugiej połowie krośnianie starali sie odrobić straty i walczyli do samego końca. Ostatecznie przebudzli się jednak zbyt późno i przegrali.
Asseco: Witliński 21, Szubarga 15, Żołnierewicz 13, Ponitka 12, Szczotka 9, Garbacz 8, Wyka 5, Kołodziej 3, Put 1, Jankowski 0
Miasto Szkła: Pinkston 23, Gaddefors 16, Jakóbczyk 14, Alexis 9, Grochowski 8, Oczkowicz 6, Mustapić 5, Sroka 4, Lejasmeiers 0