Wspaniała ostatnia kwarta i dwie ostatnie akcje meczu przesądziły, że MKS Dąbrowa Górnicza wciąż jest niepokonany na własnej hali. Czarni Słupsk po fenomenalnej walce byli bardzo blisko, ale musieli uznać wyższość rywala.
Początek spotkania zapowiadał to, czego większość się spodziewała – łatwe i kontrolowane zwycięstwo gospodarzy. Po osiągnięciu dziewięciopunktowego prowadzenia, coś się w dąbrowskiej maszynie zacięło i do głosu zaczęli dochodzić zawodnicy ze Słupska. Co prawda w I kwarcie nie zdołali wyjść na prowadzenie, jednak w II kwarcie coraz bardziej się rozkręcali, w przeciwieństwie do rywala trafiali swoje rzuty z dystansu i pierwszą połowę kończyli z przewagą 7 oczek.
III kwarta nie zapowiadał zmiany obrazu gry. Goście kontrolowali wydarzenia na parkiecie, wykorzystywali kłopoty w defensywie MKS-u i przewaga przez większość czasu była dwucyfrowa. Ostatnie 10 minut było jednak odmienieniem podopiecznych Jacka Winnickiego. Wrzucili wyższy bieg w ataku, wpadały rzuty i częściej decydowali się na penetracje, a w obronie pokazywali typową dla siebie dużą agresję. Słupszczanie nie potrafili na to odpowiedzieć, ale przewaga uzyskana we wcześniejszych fragmentach spotkania pozwalała im myśleć o wygranej. Nie stało się tak, ponieważ dwie kluczowe akcje należały do dąbrowian. Najpierw fantastycznym blokiem popisał się Witalij Kowalenko, a chwilę potem dwa rzuty osobiste wykorzystał D.J. Shelton. Czarni z parkietu zeszli pokonani, ale zaprezentowali się z bardzo dobrej strony.
Graczem spotkania został uznany Jovan Novak, który potrzebował zaledwie 14:08 minut, by uzyskać 15 punktów i rozdać 3 asysty. Ponownie double-double zanotował D.J. Shelton (17 punktów i 14 zbiórek), jednak należy też pochwalić Dominica Artisa z przegranej drużyny. Mało brakowało, by zdobył triple-double (12 punktów, 10 zbiórek, 8 asyst). MKS wygrał, mimo że rywale trafili 12 trójek ze skutecznością równą 41.4%. Pozwoliła na to głównie lepsza skuteczność za dwa punkty oraz dominacja na tablicach.
MKS Dąbrowa Górnicza – Czarni Słupsk 87:83 (26:24, 15:24, 19:22, 27:13)
MKS Dąbrowa Górnicza: Shelton 17 (14 zb), Novak 15, Dambrauskas 11 (6 ast), Kowalenko 9, Kucharek 8, Broussard 7, Gabiński 7, Wołoszyn 7, Pamuła 6
Czarni Słupsk: Watts 18 Stelmach 13, Artis 12 (10 zb, 8 ast), Blaus 9, Seweryn 9, Brandon 7, Wall 7, Cesnauskis 5, Bonarek 3
