Pogoń wreszcie zwycięska! Termalica rozbita w Szczecinie

Aktualizacja: 3 lut 2022, 12:30
13 sie 2016, 22:24

Pogoń Szczecin słabo rozpoczęła obecny sezon Lotto Ekstraklasy. W pierwszych czterech spotkaniach zanotowali dwie porażki i dwa remisy. Dziś w końcu wygrali ligowe spotkanie. Na swoim stadionie zdeklasowali Termalicę. 

Pierwszy mecz sezonu i porażka w Krakowie z Wisłą 2-1. Drugi mecz sezonu – remis u siebie z Koroną 1-1. Trzeci mecz sezonu i porażka na własnym stadionie ze Śląskiem 0-2. Czwarty mecz sezonu – remis na wyjeździe z Zagłębiem Lubin. Kiedyś w końcu przełamanie musiało przyjść (nie licząc wygranego meczu w PP z KKS Kalisz). Przyszło dziś i to z jakim efektem!

Mimo pierwszego, chaotycznego kwadransa to Pogoń zaczęła przejmować inicjatywę w meczu. W 19 minucie z rzutu wolnego dośrodkował Adam Gyurcso. Niepilnowany w polu karnym był Mateusz Matras, który głową skierował piłkę do siatki. Gospodarze zdobywają pierwszą bramkę w meczu.

Po strzelonej bramce gospodarze nie poszli za ciosem, lecz wycofali się na swoją połowę. Goście w 27 minucie byli bardzo blisko strzelenia gola, lecz w sytuacji sam na sam z Kudłą pomylił się Vladislavs Gutkovskis. Termalica może mówić o sporym szczęściu, ponieważ Osyra i Putiwcew byli blisko strzelenia sobie goli samobójczych. W 44 minucie Kudła obronił strzał Vladislavsa Gutkovskisa.

Druga połowa zaczęła się od mocnego uderzenia gospodarzy, którzy minutę po wznowieniu gry podwyższyli prowadzenie. Spada Delew zabiera się z piłką, podaje do Murawskiego, który strzałem obok bramkarza, znajduje drogę do bramki. 46 minuta i 2-0 dla Pogoni.

W 57 minucie na boisku pojawił się Dawid Nowak. Jest to jego pierwszy mecz od 4 października 2014 roku. Byly napastnik Cracovii wraca po, jak się okazuje, niesłusznej dyskwalifikacji. Szerzej o całej sprawie pisaliśmy TUTAJ.

W 71 i 74 minucie rozegrał się prawdziwy horror przyjezdnych. W przeciągu 3 minut Pogoń aplikuje Termalice dwa gole. Najpierw Trelę pokonuje Ricardo Nunes, zaraz potem asystuje przy bramce Drygasa. Kibice Pogoni oszaleli z radości.

W 82 minucie bliski zdobycia honorowej bramki dla gości był Misak. Piłka po bezpośrednim strzale z rzutu wolnego zatrzymała się jednak na poprzeczce bramki Portowców.

W 92 minucie padł jednak kolejny gol dla gospodarzy. Murawski wykorzystuje błąd Treli i trafia po raz drugi. DEKLASACJA w Szczecinie dokonana!

POGOŃ SZCZECIN 5-0 TERMALICA BRUK-BET NIECIECZA

POGOŃ: Dawid Kudła – Sebastian Rudol, Jarosław Fojut, Jakub Czerwiński, Mateusz Lewandowski (46′ Ricardo Nunes) – Adam Gyurcsó (85′ Obst), Mateusz Matras, Rafał Murawski, Kamil Drygas, Spas Delev – Seiya Kitano (75′ Zwoliński)

TERMALICA: Dariusz Trela – Patryk Fryc, Kornel Osyra, Artem Putivtsev (38′ Stano), Dalibor Pleva – Batłomiej Babiarz, Vlastimir Jovanović (75′ Juhar), Mateusz Kupczak, Samuel Stefanik (57′ Nowak), Patrik Misak – Vladislavs Gutkoviskis

BRAMKI: 19′ Matras, 46′, 92′ Murawski, 71′ Nunes, 74′ Drygas

KARTKI: Lewandowski – Jovanović, Fryc

SĘDZIA: Bartosz Frankowski

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA