Polscy piłkarze wystąpi we wczorajszych spotkaniach Ligi Mistrzów i zebrali bardzo dobre opinie. Nic dziwnego, Robert Lewandowski czterokrotnie wpisał się na listę strzelców grając przeciwko Crvenie Zvezda, zaś Wojciech Szczęsny nie puścił żadnej bramki w meczu z Atletico Madryt.
Bild zauważył, że Polak pokonał bramkarza rywali pięć razy, ale raz jego gol został nieuznany. Odebrano mu jeszcze jedno trafienie w pierwszej połowie z powodu zagrania piłki ręką Tolisso. Niesamowity występ napastnik na dobre zaczął się osiem minut po przerwie. Z 46. bramkami Lewandowski został najlepszym strzelcem Bayernu w historii Ligi Mistrzów – czytamy w popularnym magazynie.
Najszybszy czteropak w historii Ligi Mistrzów – dodaje Bild chwaląc poczynania kapitana reprezentacji Polski i napastnika Bayernu Monachium.
Magiczne 14 minut. Lewandowski wykonał świetną pracę po przerwie. Kolejny raz udowodnił swoją wszechstronność. Każdy gol był inny od poprzedniego – pisze natomiast Die Welt.
Włoskie media nie zapomniały zaś o Wojciechu Szczęsny, który w meczu Juventus – Atletico popisał się kilkoma znakomitymi interwencjami.
Szczęsny – Oblak 1:0: lepszy Polak. Szczęsny – Saul 2:0. Dwie skuteczne interwencje – ocenia la Gazzetta dello Sport.
Nie miał zbyt wiele interwencji, ale to co robił, robił dobrze – kwituje Corriere dello Sport
Źródło: WP Sportowe Fakty; Eurosport; Futbol.pl