Policja rozdzielała piłkarzy City i Atletico [wideo]. Wszystko rozpoczęła furia Savića

14 kwi 2022, 01:00

Manchester City bezbramkowo zremisował na wyjeździe z Atletico Madyt i awansował do półfinału Ligi Mistrzów. Końcówka meczu była pełna nerwów, przede wszystkim za sprawą Savića, który rozpoczął wielkie zamieszanie

polski-sport.pl wspiera ligę typerów johnnybet

Bandyterka Savića w meczu Atletico Madryt – Manchester City

Przed 90. minutą Felipe z Atletico Madryt najpierw niepotrzebnie sfaulował Foden i od razu, niemal w tym samym momencie dodał jeszcze kopnięcie w nogi. Anglik upadł na murawę zwijając się z bólu. Savić widząc całą tę sytuację nie mógł pogodzić się z faktem, że rywal leży na murawie i dosłownie chciał go podnieść. Podbiegł do niego, a następnie zaczął ciągnąć za koszulkę, żeby wstał. Nie trzeba było długo czekać, aby za moment w tym samym miejscu zakotłowało się od pozostałych zawodników.

Wybuchło naprawdę duże zamieszanie, w które zaangażowanych było na pewno więcej niż dwadzieścia osób. Doszło do przepychanek i niewiele brakowało, aby na Wanda Metropolitano piłkarze rozpętali bójkę miedzy sobą. Okropne zachowywał się Savić, który z Fodenem miał na pieńku już od pierwszej połowy. Powtórki z całego zajścia pokazują, że reprezentant Czarnogóry podczas wielkiej afery próbował nawet uderzyć głową Raheema Sterlinga.

Ostatecznie sytuacja zakończyła się tak, że Ake z City oraz Savić i Felipe z Atletico zobaczyli żółte kartki. Dla Felipe była to druga taka kara, więc musiał opuścić boisko. Zdecydowanie na wyrzucenie z boiska zasłużył również Savić. Sędzia główny chyba jednak nie do końca wiedział co się przez te kilka chwil wydarzyło. Trudno mu się dziwić, ale sędziowie w wozie VAR powinni to zauważyć i powiadomić Daniela Sieberta.

Po całej bójce w jednej z krótkich przerw Savić znów podszedł do Fodena i prowokował los. Rozzłościło to Diego Simeone, który aż wkroczył na murawę by zrugać swojego piłkarza. Trener Atletico za wtargnięcie na boisku musiał zobaczyć żółtą kartkę.

To był pokaz chamstwa – interweniowała nawet policja

Emocje po końcowym gwizdku wcale nie opadły i o ile piłkarzom udało się zachować pozory murawie, tak w tunelu prowadzącym do szatni znów dali ponieść się emocjom. Do uspokojenia całej sytuacji niezbędna była interwencja policji, która rozdzielała obie strony.

Najbardziej negatywną postacią zaistniałej sytuacji jest niewątpliwie Savić i to pomimo, że wg OptaJoe w dwumeczu z City nie popełnił żadnego faulu.

Obrońca Atletico kompletnie nie radził sobie z nerwami i choć sędzia nie wyrzucił go z boiska, to należy oczekiwać kary ze strony UEFA. Nie powinno być tutaj miejsca na pobłażanie, a tego typu zachowania powinny zostać przykładnie ukarane.

Savić zdążył już nawet odnieść się do całej sytuacji na swoim Instagramie. Piłkarz z Czarnogóry wrzucił zdjęcie, na którym w powietrzu walczy o piłkę z Fodenem i dołączył krótką notkę — Dumny, że mogę nosić tę koszulkę! Będziemy dalej walczyć!

polski-sport.pl wspiera ligę typerów johnnybet

Na koniec trzeba przyznać, że 37-letni Steiber pełniący rolę sędziego głównego w tym pojedynku nie potrafił zapanować nad nerwami piłkarzy, co doprowadziło eskalacji złych emocji.

Policja rozdzielała piłkarzy City i Atletico [wideo]. Wszystko rozpoczęła furia Savića

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA