Jest szansa na kolejną dużą imprezę sportową w naszym kraju. We wtorek Polski Związek Piłki Nożnej poinformował o oficjalnym złożeniu kandydatury do organizacji mistrzostw Europy kobiet w 2025 roku. Ostateczna decyzja, komu przydzielony zostanie ten turniej, zapaść ma już w kwietniu.
To byłyby pierwsze mistrzostwa Europy dla reprezentacji Polski
W ostatnich latach Polska miała możliwość gościć kilka wielkich imprez sportowych, jak niedawno zakończone mistrzostwa świata piłkarzy ręcznych, które biało-czerwoni zorganizowali wraz ze Szwecją. Już niedługo kolejne duże wydarzenia mogą zawitać do naszego kraju. W tym mistrzostwa Europy 2025 kobiet.
Polski Związek Piłki Nożnej we wtorek oficjalnie poinformował, że złożył kandydaturę do organizacji Euro 2025. Ma to związek z ogłoszoną 2 lutego strategią na rozwój kobiecej piłki nożnej na lata 2022-2026. Zorganizowanie czempionatu Starego Kontynentu byłoby ogromnym krokiem w rozwoju żeńskiego futbolu w Polsce.
Ugoszczenie Euro 2025 byłoby również wielką szansą dla naszych piłkarek. Polki jeszcze nigdy nie zdołały bowiem awansować do czempionatu Starego Kontynentu. Gdyby udało się zorganizować mistrzostwa w naszym kraju, biało-czerwone nie musiałby brać udziału w kwalifikacjach.
UEFA EURO 2025 w Polsce? TAK, TO MOŻLIWE! 😍🇵🇱
Polski Związek Piłki Nożnej zgłosił kandydaturę federacji do organizacji mistrzostw Europy kobiet. 🏆
Decyzję w tej sprawie poznamy już w kwietniu! ⤵️ pic.twitter.com/NSFll0VtcQ— PZPN (@pzpn_pl) February 7, 2023
Ponadto mistrzostwa Europy 2025 byłyby doskonałą okazją na popularyzację piłki nożnej kobiet w naszym kraju. Dotychczasowy rekord pod względem frekwencji wynosi zaledwie 8011 kibiców. Tylu fanów oglądało zmagania reprezentacji Polski z Belgią, które rozegrano w ramach eliminacjach do mistrzostw świata.
Reprezentacja Polski poznała rywali. Wylosowano grupy el. do Euro 2025
Niestety autor chyba niedokładnie zweryfikował swoje informacje. Polska jest już kandydatem od zeszłego roku, a pierwotnie decyzja odnośnie gospodarza miała zapaść w grudniu 2022. Teraz PZPN przypomniał o kandydaturze.