Polska przegrywa 0:1 z Belgią. Kiepski mecz Polaków, ale okazje były

14 cze 2022, 22:55

Reprezentacja Polski po kiepskiej postawie w pierwszej połowie i nieco lepszej drugiej, przegrywa z Belgią 1:0. Goście na PGE Narodowym od początku spotkania kontrolowali grę i zdecydowanie częściej utrzymywali się przy piłce. Bramkę w 16. minucie strzelił z bliska strzelił Batshuayi.

polski-sport.pl wspiera ligę typerów johnnybet

1:0 dla Belgii na PGE Narodowym

Rewanżowe starcie z Belgami od samego początku nie zapowiadało się najlepiej. Podopieczni Roberto Martineza w zasadzie od razu zaczęli rządzić na boisku, co kilka chwil przerzucając piłkę za linię defensywy. Polacy, jak już znaleźli się przy piłce próbowali skonstruować jakąś akcję, ale niestety niewiele z tego wychodziło.

Nieco ponad kwadrans po pierwszym gwizdku świetnym dośrodkowaniem w środek pola karnego popisał się Tielemans. Piłkę przejął niekryty przez Wieteskę Batshuayi, a ten nie dał Wojtkowi Szczęsnemu żadnych szans. W 30. minucie Polacy mieli świetną okazję do wyrównania – Matty Cash posłał długą piłkę do Sebastiana Szymańskiego, który przyjął perfekcyjnie, ale niestety posłał piłkę nad bramką.

Dwie minuty później padł drugi gol dla Belgii, ale strzelec pierwszego gola był na wyraźnym spalonym. Pod koniec pierwszej połowy Nicola Zalewski mógł wyrównać, ale po bardzo dobrej akcji Casha i Roberta Lewandowskiego uderzył tuż przy lewym słupku.

Toporna druga połowa i zryw pod koniec meczu

Belgia na początku drugiej połowy przycisnęła biało-czerwonych i dalej panowała nad sytuacją w meczu. Przez większość czasu tak naprawdę niewiele się działo, można była stracić koncentrację. Ożywienie pojawiło się w okolicach 70. minuty. Wtedy Polacy złapali lepszy moment. Moment, który tak naprawdę trwał do końca meczu. Choć trzeba zaznaczyć, że nie brakowało też stresujących momentów.

Piętnaście minut przed ostatnim gwizdkiem Lewandowski spróbował zaskoczyć bramkarza z rzutu wolnego, ale piłka po murze poleciała za linię bramkową. Kilka razy, jak na przykład w 82. minucie, świetnie interweniował Szczęsny. Polski golkiper dodał wiatru w żagle pozostałym piłkarzom, którzy do samego końca nacierali na bramkę Belgów.

W 87. minucie strzał z woleja po zagraniu obrońcy oddał Karol Świderski. Mignolet musnął piłkę palcami, więc biało-czerwoni rozpoczynali z rogu. Niewiele z niego wyszło, ale kilka chwil później w 90. minucie Polacy przeprowadzili fantastyczną akcję, po której powinien być remis.

Wszystko zaczęło się od Grosickiego i Lewandowskiego. Kapitan polskiej reprezentacji w ostatnim momencie wrzucił piłkę w pole karne do Świderskiego, a ten uderzył głową na bramkę. Było blisko, ale Mignolet znów musnął piłkę, która następnie odbiła się od słupka. Polska przegrała swój drugi mecz w Lidze Narodów

Jan Urban zwolniony ze stanowiska trenera Górnika Zabrze! „To ohydne”

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA