Polska – Szwecja przed meczem o awans na MŚ. Polacy odmienią fatalną passę?

Aktualizacja: 29 mar 2022, 13:05
29 mar 2022, 11:15

Już niedługo mecz, na który czeka cała Polska – finał baraży do Mistrzostw Świata w Katarze. Przyjrzymy się poprzednim spotkaniom rozgrywanym pomiędzy tymi reprezentacjami. Statystyki nie stoją po naszej stronie, gdyż nie wygraliśmy ze Szwedami od ponad 30 lat.

Osiem porażek z rzędu

Ostatni raz ze Szwecją zmierzyliśmy się na poprzednich mistrzostwach Europy w meczu o wyjście z grupy. Po zaciętej walce Polska reprezentacja uległa 3:2 i zajęła ostatnie miejsce w grupie. Wtorkowy wieczór będzie więc idealną okazją na rewanż i udowodnienie, że stać naszych piłkarzy na rywalizowanie z trudnymi rywalami.

Jeśli przyjrzymy się statystykom, to ciężko znaleźć tam pocieszenie, ponieważ ze Szwedami wygraliśmy tylko raz i było to podczas mistrzostw świata w 1974 roku. Następnie przyszło osiem przegranych pojedynków, w których zdobyliśmy zaledwie cztery bramki. 

Jednak mecz, meczowi nierówny i lepszej szansy na odmianę tej fatalnej passy nie będzie. We wtorek zagramy na Stadionie Śląskim w Chorzowie po brzegi wypełnionym kibicami, a stawką tego będzie awans na Mistrzostwa Świata w Katarze. 

Dobre wieści przed meczem Polska – Szwecja. Glik i Piątek w kadrze

Czas na udowodnienie swojej wartości

Mamy zawodników, którzy grają w najlepszych europejskich ligach i stanowią o sile swoich zespołów. Szwedzi na pewno lepiej funkcjonują jako kolektyw, ale głęboko wierzę, że siła własnego boiska poniesie naszych zawodników. 

Jeśli nie umiejętności drużynowe, to zaangażowanie, serce do gry i odrobina szczęścia pozwoli zagrać nam na najważniejszej imprezie piłkarskiej w tym roku. Można mówić tu o pompowaniu balonika, ale jak tego nie robić skoro to ostatni dzwonek dla Roberta Lewandowskiego, żeby ponownie zabłysnąć w reprezentacji.

Jeśli awansujemy, zapewne będą to jego ostatnie mistrzostwa świata, a nasza kadra bez Lewego wypada znacznie słabiej. Apetyty są ogromne, a kibice z całej Polski trzymają kciuki, żeby to był ten mecz!

Czas stanąć na wysokości zadania i udowodnić, że Polacy zasługują na grę wśród najlepszych reprezentacji piłkarskich na świecie. Po nieudanej kadencji Jerzego Brzęczka i kontrowersyjnym odejściu Paulo Sousy, chcę zobaczyć kadrę z trenerem, który potrafi dotrzeć do piłkarzy. 

Niech Czesław Michniewicz będzie symbolem wygranych baraży i udanego turnieju w Katarze. Tego życzę sobie, jak i wszystkim polskim kibicom, którzy z niecierpliwością czekają na potyczkę ze Szwecją. 

Spotkanie rozpocznie się o godzinie 20:45, a transmisja odbędzie się w TVP Sport.

lvbet bonus

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA