Lipiński to w świecie wsadów nie byle kto. Należy do ścisłej światowej czołówki. W dwóch ostatnich latach zbiera wyróżnienie za wyróżnieniem. Jego kariera eksplodowała po wygranej w Nike World Basketball Festival w Barcelonie w 2012 roku, dwukrotnie został mistrzem świata we wsadach w turniejach organizowanych przez FIBA, a w tym roku wygrał konkurs wsadów organizowany przez Bundesligę i triumfował w prestiżowym konkursie wsadów podczas turnieju Quai 54, który od 12 lat odbywa się w Paryżu. Wsadami Lipińskiego zachwyceni byli Scottie Pippen i Carmelo Anthony, którzy oceniali popisy dunkerów.
12 grudnia w Dausze dostanie szansę na kolejne trofeum i aż 11 tys. dolarów nagrody. Polak wygrał głosowanie kibiców – film na YouTubie z jego popisami obejrzało najwięcej widzów.