Francuska ekipa Le Mans Sarthe pokonała po dogrywce Anwil Włocławek 88:79 w ostatnim spotkaniu fazy grupowej Koszykarskiej Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski już wcześniej stracili szanse na awans.
Josip Sobin radził sobie bardzo dobrze na początku spotkania i głównie dzięki niemu włocławianie prowadzili 12:7. W drugiej kwarcie mistrz Energa Basket Ligi uciekł nawet na siedem punktów po rzutach wolnych Jarosława Zyskowskiego. Ekipa z Le Mans ciągle trzymała się jednak bardzo blisko, a straty odrabiali Bigote i Cornelie. Głównie dzięki temu pierwszemu Francuzi ponownie odrobili większość strat. W trzeciej kwarcie w grze Anwilu pojawiło się za dużo strat, a gospodarze złapali rytm w ataku. Włocławianie dodatkowo ciągle nie potrafili “wstrzelić się” z dystansu, a po trójce Michaela Thompsona było już 59:50. Drużyna trenera Igora Milicicia doprowadziła jeszcze do remisu, ale dzięki akcji Richarda Hendrixa po 30 minutach było 61:59. Czwarta kwarta była wyrównana i było pewne, że pojedyncze akcje zadecydują o wyniku. Na około minutę przed końcem po trafieniach Michała Michalaka to Anwil miał cztery punkty przewagi. W samej końcówce dzięki trójkom Antoine’a Eito Le Mans doprowadziło jednak do wyrównania. Ostatnia akcja należała do Aarona Broussarda, ale Amerykanin nie trafił, a to oznaczało dogrywkę.
W dogrywce punktowali w zasadzie tylko zawodnicy Le Mans. Francuzi wygrali 88:79.
Le Mans Sarthe – Anwil Włocławek 88:79 (17:18, 17:17, 27:24, 15:17, d. 12:3)
Le Mans: Bigote 23, Eito 15, Thompson 14, Clark 12, Hendrix 8, Yeguete 6, Tarpey 6, Cornelie 4
Anwil: Broussard 24, Michalak 17, Sobin 13, Simon 9, Marković 6, Łączyński 5, Zyskowski 3, Szewczyk 2, Mihailović 0
