Po emocjonującym spotkaniu Polska niestety przegrała z Kazachstanem 3:2 w IV. kolejce Mistrzostw Świata Dywizji 1A.
Polacy po błędzie i gapiostwie w końcówce spotkania pechowo przegrali 3:2 z faworyzowanym Kazachstanem.
Początek spotkania podobnie jak pozostałe do tej pory mecze “Biało-czerwonych” to spokojne badanie przeciwnika. Polacy byli cofnięci i czekali na kontry, które jednak nie pojawiały się zbyt często. Z drugiej strony Kazachowie też nie zamknęli nas w tzw. “zamek hokejowy”.
Druga tercja i pojawiły się bramki. Najpierw trafił Kazachstan. Piękny strzał spod linii niebieskiej Sawczenki wylądował pod poprzeczką bramki Radziszewskiego. Na odpowiedź naszych zawodników nie musieliśmy długo czekać. Kapitalnie z nadgarstka w krótki róg uderzył Bartłomiej Pociecha, a bramkarz naszych rywali był bez szans.
Nie minęły 2 minuty, a kolejny cios oddali Kazachowie. Wyprowadzili szybką kontrę i Starczenko posłał krążek między parkanami Radziszewskiego.
W ostatniej tercji również nie brakowało emocji. Po pierwszych minutach spokojnej gry wykorzystaliśmy złą zmianę Kazachów. Marcin Kolusz minął obrońcę, położył bramkarza i skierował krążek do bramki!
Piękny wynik nie utrzymał się jednak do końca. Na 4 minuty przed końcem przegraliśmy długą walkę o krążek pod bandą, Zapomnieliśmy o Starczence, który przejął gumę i trafił w okienko.
Do końca wynik nie uległ już zmianie, ale mimo to w sobotę z Węgrami gramy o elitę!!!
były emocje, oj były