Swansea Łukasza Fabiańskiego przegrało na wyjeździe z broniącym się przed spadkiem Newcastle United 0:2 i spadło w tabeli Premier Leagu na 15. miejsce.
To spotkanie było dla podopiecznych Rafaela Beniteza bardzo istotne. Zwycięstwo dawało im jeszcze nadzieje na utrzymanie się w lidze, porażka z kolei praktycznie przekreślała by szanse na grę po raz kolejny w najwyżej klasie rozgrywkowej.
Cały stadion po raz pierwszy eksplodował w 40. minucie, kiedy to 22-letni obrońca Jamaal Lascelles dał gospodarzom upragnione prowadzenie wykorzystując dośrodkowanie z rzutu rożnego przez Androsa Townsenda. W drugiej części kibice Newcastle bardzo długo musieli gryźć paznokcie z nerwów, ale na 8 minut przed końcem Francuz Moussa Sissoko po raz drugi pokonał Łukasza Fabiańskiego i stało się jasne kto dziś zgarnie trzy punkty. W 90 minucie raz jeszcze popisał się Townsend, który do asysty dołożył bramkę i ustalił wynik spotkania na 3:0.
W tabeli Premier League Swansea jest 15., ale nadal ma bezpieczną, 10-punktową przewagę nad strefą spadkową. Newcastle jest przedostatnie i do bezpiecznego miejsca traci 3 punkty.
