Koszykarze Washington Wizards przegrali drugie spotkanie z rzędu. Tym razem ulegli Cleveland Cavaliers 113:87.
Mecz od początku przebiegał pod dyktando Cleveland, którzy to odskoczyli w pierwszej kwarcie drużynie Marcina Gortata na ponad 10 pkt. W kolejnych kwartach spokojnie prowadzili grę i utrzymali prowadzenie aż do końca. Tak wysokie zwycięstwo ma związek z tym, iż pogodzony już z porażką trener Wizards w ostatniej kwarcie wpuścił na parkiet rezerwowych.
Na parkiecie błyszczał Lebron James, który był bliski zanotowania triple-double. James zdobył 29 punktów miał 8 asyst oraz 10 zbiórek. Marcin Gortat przebywał na parkiecie ponad 25 min. Przez ten czas zdobył 12 punktów asystę oraz dwie zbiórki. Polak popełnił trzy faule zanotował przechwyt oraz blok. Ponadto aż trzy razy stracił piłkę.
Kolejny mecz koszykarze Wizards zagrają w nocy z soboty na niedziele polskiego czasu. Ich przeciwnikami będzie New Orleans Pelicans.
Cleveland Cavaliers – Washington Wizards 113:87 (31:18, 27:28, 23:21, 32:20