Zakończyła się piękna przygoda II-ligowej Stali Stalowa Wola z Pucharem Polski! Pogromcy takich klubów jak Olimpia Grudziądz czy Lechia Gdańsk tym razem ulegli na własnym stadionie z wiceliderem T-Mobile Ekstraklasy- Śląskiem Wrocław 0:1.
Mecz od początku rozgrywał się pod dyktando podopiecznych Tadeusza Pawłowskiego jednak nic z tego nie wynikało. Gospodarze z kolei bardzo groźnie kontratakowali co odstraszało trochę zapędy gości.
Druga połowa to odbicie lustrzane pierwszej części.W 63. minucie Kowalski otrzymał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę, a 14 minut później Sebastian Mila zmarnował rzut karny! Kiedy już wydawało się, że bramka Wietecha jest dziś zaczarowana trzy minuty przed końcem spotkania po świetnie rozegranym rzucie rożnym bramkę na wagę awansu zdobył rezerwowy Calahorro!
W 1/8 finału Śląsk zmierzy się ze zwycięzcą pary Legia Warszawa-Pogoń Szczecin.
Autor: Damian Wilary
Foto: PZPN