Leicester City w meczu w ramach 18. kolejki Premier League uległo 0:2 Evertonowi. Szansę gry od pierwszej minuty dostał Marcin Wasilewski.
Wobec pauzy za zbyt dużą ilość żółtych kartek Roberta Hutha szansę gry od początku spotkania dostał Marcin Wasilewski. Pierwsza połowa meczu nie przyniosła zbyt wielu emocji. Żadna z drużyn nie zagroziła na poważnie bramce rywali i zawodnicy schodzili do szatni przy bezbramkowym remisie.
Strzelanie w 51. minucie rozpoczął Kevin Mirallas. Belgijski skrzydłowy wykorzystał podanie od swojego bramkarza i w sytuacji sam na sam pokonał goalkeepera rywali.
Wynik meczu w doliczonym czasie gry ustalił Romelu Lukaku.
Marcin Wasilewski zagrał całe spotkanie w barwach “Lisów”. Jego drużyna po 18 kolejkach z dorobkiem 17 puntów zajmuje 16. miejsce w tabeli Premier League.
Drugi z Polaków, Bartosz Kapustka znalazł się poza kadrą meczową.
