Prezes Legii przedstawił letnie plany transferowe!

Aktualizacja: 3 lut 2022, 12:11
4 maj 2017, 20:07

Polskie kluby powoli zaczynają podsumowywać poczynania piłkarzy w obecnym sezonie i rozpoczynają poszukiwania piłkarzy, którzy podniosą latem poziom drużyny. Nie inaczej jest w Legii Warszawa. W wywiadzie dla “Przeglądu Sportowego” prezes mistrzów Polski, Dariusz Mioduski przedstawił wstępne plany na letnie okno transferowe.

Najważniejsze dla warszawskiego klubu będzie zdobycie mistrzostwa Polski. Tylko w takim przypadku możliwe będzie utrzymanie trzonu drużyny, a nawet jej wzmocnienie. Będzie to również szansa na kolejny awans do Ligi Mistrzów i kolejny zastrzyk potężnych pieniędzy.

Jeśli te cele zostaną spełnione najważniejsze będzie zatrzymanie Vadisa Odjidji-Ofoe. – Przedłużenie kontraktu z Vadisem jest dla mnie priorytetem i on o tym wie. Dzięki niemu zespół gra lepiej, a otaczający go zawodnicy rozwijają się. Belga obowiązuje jeszcze roczna umowa i teoretycznie nie ma możliwości, żeby ktoś nas do czegoś zmusił. Najważniejsze jest, by znaleźć najlepsze rozwiązanie dla obu stron. Dla Vadisa pozostanie w Legii to wciąż dobra opcja. Wierzę, że jesteśmy w stanie porozumieć się w kwestiach finansowych. To kwestia rozmów, które zaczynamy. Negocjacje kontraktowe nie są łatwe, często wpływają na formę piłkarzy. Lepiej więc pewne kwestie przygotować z jego agentem, a dopiero potem zaprosić do stołu zawodnika. Naturalne, że dla Vadisa kluczowe jest mistrzostwo Polski. Udział w Lidze Mistrzów jest magnesem dla ambitnego piłkarza – powiedział dla “Przeglądu Sportowego” Mioduski.

Sternik Legii przyznał również, że jeśli Legia zdobędzie mistrzostwo to będzie ją stać na 2-3 piłkarzy o zarobkach ok. miliona euro za sezon. Mioduski dodał również, że sytuacja Tomasa Necida jest inna, aniżeli informowały o tym do tej pory media…– To piłkarz z potencjałem, ale nie mamy zagwarantowanej możliwości wykupienia go z Bursasporu. Nawet, gdyby w ostatnich sześciu kolejkach strzelił dziesięć goli, czego mu życzę, nie ma zapisanej konkretnej kwoty, za którą mógłby trafić do Legii na stałe. W przyszłości, jeśli będziemy kogoś wypożyczać, postaramy się, by w kontrakcie zawsze była wpisana suma, nawet wysoka, za którą po skończeniu wypożyczenia możemy kupić zawodnika. To naturalne zabezpieczenie w sytuacji, gdy się sprawdzi. Na to liczymy wypożyczając kogoś, musimy więc mieć możliwość na tym skorzystać – zakończył prezes mistrzów Polski.

Źródło: Przegląd Sportowy

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA