Krzysztof Piątek w końcu się przełamał. Po dziewięciu kolejnych meczach bez strzelonego gola, polski napastnik dwukrotnie wpisał się na listę strzelców w spotkaniu 11. kolejki tureckiej Super Lig, w którym jego Basaksehir zremisował u siebie 3:3 z Ankaragucu.
Bardzo słaby start Piątka w Turcji
Latem tego roku Krzysztof Piątek pożegnał się z Herthą Berlin i przeniósł się do tureckiego Basaksehiru, który miał być dla niego swego rodzaju ratunkiem. Poprzedni sezon spędził w Salernitanie, ale nie zachwycał dyspozycją. W nowych rozgrywkach potencjalnie miał się odrodzić.
Początek polskiego napastnika w Turcji był bardzo słaby. Pomimo sporego zaufania ze strony trenera i gry w niemal każdym spotkaniu, Piątek nie był w stanie otworzyć swojego konta bramkowego w Super Lig. W dziewięciu pierwszych meczach nie strzelił ani jednego gola.
Dwa gole Krzysztofa Piątka
W spotkaniu 11. kolejki tureckiej Super Lig polski napastnik w końcu się przełamał. Jego Basaksehir zremisował 3:3 z Ankaragucu, a Piątek strzelił dwa pierwsze gole dla gospodarzy. Wpisywał się na listę strzelców w 14. i 27. minucie.
Dzięki remisowi 3:3, sytuacja Basaksehiru w tabeli tureckiej Super Lig nieco się poprawiła. Obecnie zespół polskiego napastnika otwiera strefę spadkową z liczbą dziewięciu punktów. Tyle samo “oczek” ma Konyaspor, który zajmuje pierwsze bezpieczne miejsce.
Krzysztof Piątek 🔥🔥pic.twitter.com/9Hg4Lw961T
— FootColic ⚽️ (@FootColic) November 5, 2023
Patryk Klimala wraca do Ekstraklasy. Zadebiutuje dopiero w lutym
