W pierwszym sobotnim meczu 14. kolejki Lotto Ekstraklasy gliwicki Piast pokonał Wisłę Płock 2:1 (1:0). Dla gliwiczan jest to pierwsze zwycięstwo od 26.08., gdy udało im się pokonać na wyjeździe Jagiellonię Białystok.
Początek spotkania, a szczególnie pierwszy kwadrans należał do nudnych i niemrawych. Choć pierwsze ciekawe akcje w tym meczu oglądaliśmy w wykonaniu płocczan, to gospodarze rozpoczęli strzelanie. W 17. minucie Bukata dośrodkował w pole karne, a Papadopulos skierował piłkę do siatki głową. Dla czeskiego napastnika było to piąte trafienie w tym sezonie. Każde z nich zdobył głową.
Wiślacy wcale nie rzucili się do odrabiania strat. Wręcz przeciwnie- to gospodarze mogli podwyższyć prowadzenie. Kilkukrotnie jednak skutecznie interweniował Seweryn Kiełpin. Golkiper Wisły raz jeszcze uratował kolegów przed stratą bramki chwilę po rozpoczęciu drugiej połowy.
Niewykorzystane przez Piasta okazje zemściły się w 62. minucie, gdy Jose Kante głową wpakował piłkę do bramki Dobrivoja Rusova, doprowadzając do remisu.
Niecałe 10 minut później ponownie na prowadzenie wyszli podopieczni Waldemara Fornalika. Wówczas na 35. metrze Seweryn Kiełpin dalekim wybiegiem chciał powstrzymać akcję gospodarzy. Nie udało mu się zażegnać niebezpieczeństwa. Ledwo zdążył wrócić między słupki, a Martin Bukata ustalił wyni spotkania na 2:1.
Taki rezultat oznacza przełamanie gliwiczan, którzy nie wygrali żadnego z sześciu poprzednich spotkań. Dzięki trzem punktom wydostali się ze strefy spadkowej.
Piast Gliwice – Wisła Płock 2:1 (1:0)
Bramki: Michal Papadopulos (17), Martin Bukata (71) – Jose Kante (62).
Żółte kartki: Michal Papadopulos, Dario Rugasevic – Jose Kante, Damian Szymański, Arkadiusz Reca.
Sędzia: Yusuke Araki (Japonia). Widzów 3 784.
Piast Gliwice: Dobrivoj Rusov – Martin Konczkowski, Uros Korun, Marcin Pietrowski, Dario Rugasevic – Joel Valencia (83. Mateusz Mak), Aleksandar Sedlar, Stojan Vranjes (63. Maciej Jankowski), Patryk Dziczek, Martin Bukata – Michal Papadopulos (90+3. Karol Angielski).
Wisła Płock: Seweryn Kiełpin – Cezary Stefańczyk, Damian Byrtek, Bartłomiej Sielewski, Arkadiusz Reca – Konrad Michalak, Damian Szymański, Nico Varela (72. Semir Stilic), Dominik Furman (79. Mateusz Piątkowski), Giorgi Merebaszwili – Kamil Biliński (46. Jose Kante).
