Niezwykle ciekawe informacje opublikował w poniedziałek „Przegląd Sportowy”. Według informacji tego serwisu w najbliższych dniach oficjalnie zostanie ogłoszony wielki powrót Ekstraklasy do Telewizji Polskiej. Publiczna nadawca będzie transmitował na żywo przynajmniej jeden mecz z każdej kolejki.
TVP zakupi sublicencję i wróci do pokazywania Ekstraklasy
Przez najbliższe cztery sezony posiadaczem praw do wszystkich meczów PKO PB Ekstraklasy jest CANAL+. W ostatnich latach sublicencję, która pozwalała pokazywać jeden mecz w każdej kolejce, miała Telewizja Polska. Kontrakt przestał obowiązywać wraz z końcem kampanii ligowej 2023/2024, a stronom cały czas nie udało się podpisać nowej umowy.
„Przegląd Sportowy” informuje, że tym razem doszło do przełomu w negocjacjach. Kluczowe miało być wrześniowe spotkanie, w którym udział wzięli przedstawiciele TVP, CANAL+ oraz Ekstraklasy. W jego efekcie publiczny nadawca zdecydował, że będzie mógł zapłacić za sublicencję więcej, niż pierwotnie oferował. Z kolei przedstawiciele Canal+ mieli w końcu zrezygnować z części „swoich ogromnych oczekiwań”.
Nowa umowa między CANAL+ a TVP ma zostać zawarta na cztery lata. Publiczny nadawca za prawo do pokazywania polskiej ligi zapłaci od 25 do 30 milionów złotych za każdy sezon. Ponadto TVP zawrze oddzielny kontrakt z Ekstraklasą, na mocy którego na koszulkach piłkarzy pojawi się logo polskiej telewizji.
To nie koniec ekspansji publicznego nadawcy. TVP ma od następnej kampanii pokazywać również mecze dwóch niższych lig. Na kanałach telewizji polskiej pokazywane będą również spotkania Pucharu i Superpucharu Polski.
Raków lepszy od Legii w hicie kolejki! Mistrz Polski triumfuje w Warszawie
