Górnik Zabrze i Sandecja Nowy Sącz, czyli beniaminkowie LOTTO Ekstraklasy zameldowali się w 1/8 finału Pucharu Polski, choć w obu przypadkach nie obyło się bez nerwów…
Zabrzanie pokonali na wyjeździe III-ligowy Sokół Ostróda 3:1, choć do 67. minuty sensacyjnie przegrywali po bramce w 20. minucie Daniela Mlonka. Goście wyrównali w 67. minucie za sprawą Rafała Wolsztyńskiego. Na pięć minut przed końcem prowadzenie Górnikowi dał Damian Kądzior, a w samej końcówce kropkę nad i postawił ponownie Wolsztyński.
W 1/8 finału Górnik zmierzy się właśnie z Sandecją Nowy Sącz.
Sokół Ostróda 1-3 Górnik Zabrze
Daniel Mlonek 20 – Rafał Wolsztyński 67, 90, Damian Kądzior 85
Wspomniani wcześniej nowosądeczanie pokonali z kolei pierwszoligową Miedź Legnica choć bardzo długo zapowiadało się, że już w 1/16 finału pożegnają się z rozgrywkami. Legniczanie prowadzili 1:0 od 45. minuty po golu z rzutu karnego doświadczonego Łukasza Garguły. Goście wyrównali dopiero w 86. minucie za sprawą Wojciecha Trochima. Ten sam zawodnik został bohaterem Sandecji dając jej wygraną w ostatniej minucie regulaminowego czasu gry.
W międzyczasie czerwone kartki otrzymali po stronie Miedzi Jonathan de Amo (65. minuta) oraz po stronie gości Adrian Basta (79. minuta).
Miedź Legnica 1-2 Sandecja Nowy Sącz
Łukasz Garguła 45 (k) – Wojciech Trochim 86, 90