W drugim półfinale Pucharu Polski w koszykówce kobiet zmierzyły się Wisła Can Pack Kraków i InvestInTheWest AZS AJP Gorzów Wlkp. W niedzielnym finale z wrocławska Ślęza zmierzy się z Wisłą. Do wygranej krakowski zespół poprowadził duet Vannesa Gidden i Sandra Ugereavide.
Na początku spotkanie nie układało się po myśli krakowianek. Obie drużyny miały problem ze skutecznością. Gorzowianki dobrze wykorzystały słabość gospodyń – po rzutach Stephanie Talbot i Courtney Hurt prowadziły 10:3.
Druga kwarta niewiele zmieniała – drużyna InvestInTheWest AZS AJP ciągle starała się szybko przechodzić do ataku, a gospodynie nie potrafiły tego zatrzymać. Jasnym punktem krakowianek była jednak Vanessa Gidden – to ona miała największy wpływ na grę w ataku tego zespołu. Po kolejnej akcji Amerykanki Wisła Can-Pack przegrywała już tylko trzema punktami. Zespół trenera Jose Ignacio Hernandeza złapał wiatr w żagle, a po trójce Magdaleny Ziętary wyszedł na prowadzenie. Dzięki kolejnemu trafieniu z dystansu Szott-Hejmej pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 38:33.
Vanessa Gidden była najlepszą zawodniczką zespołu z Krakowa także w trzeciej kwarcie. To dzięki jej trafieniom przewaga gospodyń wzrosła do nawet 11 punktów. Wisła Can-Pack coraz chętnie korzystała z szybkiego ataku – po kolejnym wykończonym przez Sandrę Ygueravide było już 58:44. W końcówce tej części meczu nadzieję na lepszy wynik dla gości dała Stephanie Talbot, która zmniejszyła straty do 11 punktów. W ostatniej kwarcie InvestInTheWest AZS AJP potrafił zbliżyć się jeszcze nawet na sześć punktów po rzucie Pauliny Misiek, ale mistrzynie Polski miały wszystko pod kontrolą. W kluczowych momentach nie myliła się Ygueravide, a ważne punkty notowała także Gidden.
WISŁA CAN PACK KRAKÓW – InvestInTheWest AZS AJP Gorzów Wlkp. 79:63 (14:20, 24:13, 23:17, 18:13)
Kraków: Gidden 27 (13zb), Ygueravide 20, Szott-Hejmej 13, Simmons 9, Ziętara 5, Ben Abdelkader 3, Morrison 2
Gorzów Wlkp.: Talbot 21, Hurt 14, Misiek 11, Seekamp 11, Szajtauer 4, Jaworska 2