Puchar Włoch: Napoli wygrywa po karnych. Decydujący gol Milika!

Aktualizacja: 17 sty 2023, 08:38
17 cze 2020, 23:08

Finał tegorocznej edycji Pucharu Włoch był ciekawy z punktu widzenia polskich kibiców. W środę Napoli Piotra Zielińskiego i Arkadiusza Milika mierzyło się z Juventusem Wojciecha Szczęsnego.

Od pierwszych minut na boisku przebywał tylko jeden Polak – Piotr Zieliński. Szczęsnego, podobnie jak w poprzednich rundach Pucharu Włoch, zastępował jego starszy kolega – Buffon.

Spotkanie rozpoczęło się o 21:00. Już pięć minut po rozpoczęciu gry golkiper Napoli, Meret, dobrze wybronił strzał Ronaldo z okolic 16 metra.

W 14. minucie ciekawie zrobiło się w polu karnym Juventusu, gdzie przewrócił się Rui, lecz sędzia nie zdecydował się podyktować rzutu karnego.

W 24. minucie przed szansą na zdobycie bramki stanął Insigne, który przystąpił do rzutu wolnego podyktowanego po faulu Bentancura na Zielińskim. Włoch reprezentujący Neapol trafił w słupek.

Gorąco zrobiło się w 40. minucie, gdy piłkę z linii bramkowej strzeżonej przez Buffona wybił jeden z obrońców Juventusu, zaś kilka chwil później przez linię obrony przedarł się Demme, lecz lepszym w sytuacji sam na sam okazał się 42-letni bramkarz.

Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się przy stanie 0:0, choć wyższym posiadaniem piłki mogła poszczycić się drużyna z Turynu.

W 50. minucie zbyt mocne podanie z połowy boiska otrzymał Zieliński, lecz ten nie poddał się u zdołał zmusić Buffona do wybicia futbolówki poza plac gry.

Kilkadziesiąt sekund później niezłym dryblingiem między rywalami popisał się Ronaldo, który w finałowej części swojego rajdu odegrał do będącego przed polem karnym Bentancura, który posłał piłkę daleko w trybuny.

W 66. minucie na boisko wszedł kolejny z Polaków. Mertensa zastąpił Arkadiusz Milik.

Kilka minut po wejściu na boisko, dobrym strzałem zza pola karnego popisał się Politano, lecz z interwencją zdążył Buffon, który zdołał złapać futbolówkę.

W 72. minucie niezłą okazję miał Milik. Polski napastnik otrzymał piłkę w okolicy 11 metra i zdecydował się na uderzenie ze swojej gorszej, prawej nogi. Piłka po jego strzale poleciała wysoko nad poprzeczką.

Tuż przed końcem meczu, z murawy zszedł Zieiński, którego zastąpiono Elmasem.

Finalnie żaden z zespołów nie zdołał pokonać bramkarza rywali, więc do rozstrzygnięcia losów Pucharu Włoch konieczne były rzuty karne, choć tuż przed końcem fantastyczną interwencją przy strzale Maksimovicia popisał się Buffon. Chwilę później dobijał Elmas, lecz piłka uderzyła w słupek.

Serię jedenastek świetnie rozpoczął Meret, który wybronił uderzenie Dybali. Do bramki strzelił za to Insignie. W drugiej kolejce pomylił się Danilo, zaś podwyższenie dla Napoli dał Politano. Tym samym niezwykle ważnym była próba Bouncciego, który zdołał wpakować piłkę do siatki. Dłużnym nie pozostał Masimović, który również posłał piłkę do bramki. W czwartej serii kolejne trafienie dla Juve zanotował Ramsey, co przedłużyło ich szanse na zwycięstwo. Kilka chwil później decydujące trafienie zanotował jednak Polak – Arkadiusz Milik, co pozwoliło pokonać Starą Damę i sięgnąć po pierwsze trofeum w tym sezonie.

Żółte kartoniki obejrzeli: Bonucci i Dybala z Juventusu i Rui z Napoli.

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA