Trzy punkty i fotel lidera zostały w Gdyni

15 kwi 2016, 22:44

Zwycięstwem 2:1 zakończył się drugi z piątkowych meczów na pierwszoligowych boiskach, w którym Arka Gdynia pokonała PGE GKS Bełchatów. Dzięki zdobytym trzem punktom gospodarze, tylko na chwilę oddali fotel lidera na rzecz Wisły Płock, która rozgrywała swój mecz wcześniej. 

Choć początkowo inicjatywę posiadali gospodarze, to pierwszą groźną sytuację stworzyli sobie piłkarze z Bełchatowa. Lewą stroną boiska przedarł się Cezary Demianiuk, którego odważnym z wyjściem bramki zdołał zatrzymał Konrad Jałocha. Gości nie było stać na wiele więcej w pierwszej części gry. Mimo, że mecz był wyrównany to po ponad pół godzinie gry goście dali sobie dwukrotnie strzelić bramkę w odstępie dwóch minut. Jako pierwszy na listę strzelców wpisał się Mateusz Szwoch, który po zgraniu piłki głową przez Pawła Abotta pokonał w sytuacji sam na sam Macieja Krakowiaka. Chwilę później było już 2:0, po tym, jak Lukasa Klemenza ograł Dariusz Formmela i precyzyjnym strzałem podwyższył prowadzenie dla Arki.

Mimo szybkich dwóch bramek niewiele zabrakło, a byłaby trzecia, ale strzał Macieja Nalepy okazał się minimalnie niecelny. Po zmianie stron nic nie wskazywało na to, aby goście byli w stanie nawiązać równorzędną walkę z piłkarzami Arki i pokusić się o wywalczenie choćby punktu. Jednak w 56. minucie po faulu Alana na Szymonie Zgardzie sędzia podyktował rzut karny, którego pewnym egzekutorem po strzale w środek bramki został Patryk Rachwał.

Zawodnicy w żółtych koszulkach po stracie gola mocno się pilnowali i nie pozwolili rywalom na zdobycie wyrównującej bramki. Sami zdołali wykreować sytuacje, po których mieli szansę na okazalsze zwycięstwo. W 76. minucie piłkę przejął Formella, którego strzał obronił Krakowiak. W końcówce meczu znowu Formella mógł przypieczętować wygraną swojego zespołu, ale po zagraniu Rafała Siemiaszko zabrakło mu kilku centymetrów do zmieszczenia piłki w siatce.

Po zwycięstwie nad PGE GKS-em Bełchatów, piłkarze Arki odbili pozycję lidera Wiśle Płock, która objęła go po wygranej nad Rozwojem Katowice w meczu rozegranym o dwie i pół godziny wcześniej niż ten w Gdyni. W tej sytuacji “Arkowcy” nadal posiadają przewagę jednego punktu nad Wisłą i po 26. kolejkach I ligi są coraz bliżej wywalczenie sobie awansu do Ekstraklasy. PGE GKS Bełchatów jest dziewiąty.

Arka Gdynia – PGE GKS Bełchatów 2:1 (2:0)
Szwoch 33′, Formella 36′ – Rachwał 56′ (rzut karny)

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA