Ivi Lopez nie będzie miło wspominał pierwszego letniego sparingu Rakowa Częstochowa. Mistrzowie Polski bez problemu wygrali 4:0 z Puszczą Niepołomice, ale Hiszpan musiał opuścić boisko już po 20. minutach po faulu, który może skutkować groźną kontuzją.
Bolesna kontuzja Iviego Lopeza
W 20. minucie sparingowego starcia z beniaminkiem PKO BP Ekstraklasy doszło do groźnego zdarzenia. Gwiazdor Rakowa ruszył z piłką w kierunku pola karnego rywali, ale zatrzymał go jeden z przeciwników. Po kontakcie z rywalem Lopez upadł na murawę i krzyczał, a przy tym nie był w stanie sam zejść z boiska.
O tym, że był to poważny uraz mógł świadczyć fakt, że inni piłkarze Rakowa zaczęli łapać się za głowy. Po kilku minutach Hiszpan w asyście członków sztabu medycznego wstał i na własnych nogach, jednak podparty o lekarzy, zszedł z boiska i nie wrócił już do gry.
Starcie, po którym kontuzji nabawił się Ivi Lopez.
🎥 Raków Częstochowa (YouTube) pic.twitter.com/yhF10eGiwI
— Michał Budzich (@Nitrov01) June 27, 2023
Raków pewnie wygrywa z Puszczą
Jeśli okaże się, że kontuzja Lopeza będzie poważna, Raków Częstochowa może mieć spory problem. Hiszpan może być kluczową postacią mistrzów Polski w eliminacjach do europejskich pucharów. Pierwszym rywalem drużyny prowadzonej przez Dawida Szwargę w pierwszej rundzie eliminacji do Ligi Mistrzów będzie estońska Flora Tallinn.
Piłkarze Rakowa Częstochowa nie mieli problemu z odniesieniem zwycięstwa w pierwszym letnim sparingu. Mistrzowie Polski triumfowali 4:0, a gole strzelali Łukasz Zwoliński, Władysław Koczerhin, Gustav Berggren i Bartosz Nowak.
Reprezentacja Polski w listopadzie zagra mecz towarzyski. PZPN potwierdza rywala