Premier Mateusz Morawiecki pojawił się dziś w Częstochowie na stadionie nowego Mistrza Polski, aby przekazać kibicom Rakowa, że rząd zamierza wesprzeć jego przebudowę. Celem jest spełnienie wymogów UEFA dla stadionów 4 kategorii. Właściciel klubu jako realny termin zakończenia prac budowlanych wskazuje połowę przyszłego roku, a więc po zakończeniu przyszłego sezonu.
Raków Częstochowa chce grać w Europie na własnym stadionie
Niestety prawda jest taka, że stadion na którym swoje mecze rozgrywa Raków Częstochowa nie imponuje, co jest często obiektem drwin ze strony kibiców innych klubów. Niewielka pojemność (5500 miejsc) sprawia, że zaczyna już brakować miejsc dla kibiców, a to przekłada się na wpływy z dnia meczowego i budżet klubu. Jednak główną przeszkodą do tego, aby Raków kontynuował swoją przygodę na obecnym stadionie jest niespełnianie standardów UEFA dla stadionów kategorii 4. Oznacza to, że w przyszłym sezonie mistrz Polski, który awansował do eliminacji Ligi Mistrzów, w dwóch ostatnich rundach będzie musiał grać na stadionie w Sosnowcu. Jeśli awansuje do fazy grupowej LM, LE lub LKE również nie będzie mógł grać u siebie.
Aktualnie trwają prace projektowe nad nową wersją stadionu, ale pewne jest, że pojemność stadionu będzie musiała wynosić co najmniej 8 tysięcy miejsc. Taki jest bowiem standard dla stadionów 4 kategorii wg UEFA. Największe zmiany czekają malutką trybunę główną, która jako jedyna jest zadaszona i obecnie pomieści nieco ponad 1000 osób. Po przebudowie ma się tam zmieścić ponad 3000 kibiców i gości. Zmodernizowana zostanie też słynna trybuna dla kibiców przyjezdnych, która wzbudziła mnóstwo emocji wśród fanów Slavii Praga – Kibice Slavii załamani stadionem Rakowa Częstochowa. “To jest coś strasznego”. Dotychczasowa klatka zamieni się pełnoprawną trybunę na wzór trybuny znajdującej się za drugą bramką, mogącą pomieścić 1200 kibiców
Aktualnie trwają prace projektowe oraz przygotowania do przetargu. Łączny koszt szacuje się na poziomie 60-70 milionów. Ponad połowę tej kwoty pokryje rząd z państwowych pieniędzy. Rząd przyczyni się również do rozbudowy bazy treningowej klubu.
Zrealizowane zmiany pozwolą na to, aby Raków rozgrywał wszystkie mecze na arenie europejskiej w Częstochowie.
Raków otrzymał już wsparcie od rządu
Nie jest to pierwszy raz kiedy państwowe pieniądze popłyną do Częstochowy na modernizację stadionu. Ministerstwo Sportu dofinansowało kwotą 10 mln złotych ostatnią przebudowę, która zakończyła się w 2021 roku. Wówczas koszt całkowity wyniósł 17 mln i oprócz powiększenia trybun zadbano także o system ogrzewania murawy oraz przebudowę zaplecza stadionowego.
Wypowiedzi premiera Morawieckiego oraz właściciela Rakowa
– Cieszę się, że mogę tutaj być i wysłuchać od właściciela klubu i innych osób o tej wspaniałej historii Rakowa Częstochowa. Od drugiej ligi do Ekstraklasy w kilka lat. Dwa wicemistrzostwa, a w tym sezonie mistrzostwo Ekstraklasy. To coś absolutnie wspaniałego. To historia, do której wiele osób będzie wracać i będzie wspaniałą inspiracją, co można osiągnąć siłą woli, determinacją, ale również bardzo ciężką pracą, wytrwałością i wiarą w sukces – mówił w Częstochowie Mateusz Morawiecki.
– Wesprzemy przebudowę tego stadionu do takiego poziomu, aby mógł służyć klubowi także w rozgrywkach europejskich. Według wstępnego kosztorysu i wstępnych kalkulacji przebudowa tego stadionu będzie kosztować od 60 do 70 milionów złotych. Będzie to zwiększenie liczby miejsc i z tej puli ponad połowę, czyli około 40 milionów złotych przeznaczy skarb państwa – dodał premier.
– Panie premierze dziękuję za gratulacje i dzisiejszą deklarację. Nie ukrywam, że napawa nas ona optymistycznie na przyszłość. Ze swojej strony mogę zadeklarować, że będziemy starać się robić naprawdę dużo, aby doprowadzić ten klub do kolejnych sukcesów i aby był naszą wizytówką w europejskich pucharach. Jeśli chodzi o harmonogram prac jest on głównie zależy od władz miasta Częstochowa. Dostaliśmy zapewnienie jeżeli chodzi o ministerstwo sportu, że te środki mogą zostać realnie uruchomione relatywnie szybko i tutaj czas budowy zależy głównie od tego, w jakim czasie zostaną zakończone prace projektowe i zostanie rozpisany przetarg. Wydaje mi się, że realnym terminem, jeśli wszystko przebiegnie pomyślnie będzie połowa przyszłego roku – Michał Świerczewski, właściciel Rakowa Częstochowa.
Piłkarze Rakowa obrażali władze miasta. Jest reakcja na wulgarny atak