Ponad sześć lat temu Robert Kubica uległ tragicznemu wypadkowi w rajdzie Ronde di Andora. Teraz po raz pierwszy od dawna mieliśmy okazję zobaczyć stan jego prawej ręki.
Robert Kubica wypadkowi uległ podczas pierwszego odcinka specjalnego rajdu Ronde di Andora, 6 lutego 2011 roku. Krakowianin stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w barierkę, która nie tylko wbiła się do środka prowadzonego przez niego auta, uszkodziła też znacznie jego prawą rękę. W pewnym momencie lekarze zajmujący się Polakiem mówili nawet o amputacji, ale na szczęście udało się tego uniknąć.
Wypadek ten zakończył wielką karierę Kubicy w Formule 1, ale nie w sportach wyścigowych. Niektórzy komentujący wyniki Roberta w ostatnim czasie często nie zdawali sobie sprawy, w jakim stanie jest jego ręka. 32- latek przez długi czas nie chciał rozmawiać na ten temat a także ukrywał dysproporcję obu rąk.
W pierwszym dniu czerwca zmieniło się to – jeden z użytkowników Twittera zamieścił zdjęcie Roberta ukazujące zarówno lewą, zdrową rękę jak i prawą, wielokrotnie operowaną. Różnica jest bardzo widoczna i można powiedzieć jedno – szacunek, szczególnie za to że Polak wciąż kontynuuje swoją karierę kierowcy wyścigowego.
Ta ręka…#F1pl#Kubica pic.twitter.com/SVsFFIP0Pn
— Rafał Majchrzak (@RMnaTT) June 1, 2017
Kubica w ostatnich dniach testował bolid GP3 na torze Cremona. Jak sam mówi, dąży do czegoś, co jeszcze kilka lat temu wydawało się niemożliwe.