Po niezwykle ciekawym wiadowisku „Rekiny” pokonały w spotkaniu XII rundy PGE Ekstraligii aktualnego mistrza Polski – FOGO Unię Leszno 54:35! Porażka w Rybniku znacznie zmniejszyła szanse „Byków” na awans do fazy Play-Off.
Gospodarze dzisiejszego spotkania objęli prowadzenie już po pierwszym biegu. Pierwszą „trójkę” w tym meczu zapisał na swoim koncie Rune Holta, który tego wieczoru był świetnie dysponowany. Drugi na linię mety wpadł Piotr Pawlicki, a trzeci Andreas Jonasson. Wydawało się, że już w biegu młodzieżowym Unia może odrobić straty, bowiem juniorzy „Byków” w tym sezonie spisują się bardzo dobrze. Goście co prawda zwyciężyli w tym biegu, lecz tylko w stosunku 3:2, bowiem obie ekipy zanotowały po jednym defekcie. W biegu trzecim gospodarze ponownie zwyciężyli 4:2, za sprawą biegowego zwycięstwa Maxa Fricke i jednego oczka Damiana Balińskiego. Duet gospodarzy został przedzielony przez Grzegorza Zengotę. W biegu kończącym pierwszą serię „Rekiny” wyprowadziły mocny cios, wygrywając 5:1. Po czterech biegach ROW prowadziły 15:8.
Kolejne dwie gonitwy kończyły się biegowym remisem. W biegu szóstym zwyciężył Piotr Pawlicki, a w biegu siódmym – Grigorij Łaguta, który w dzisiejszych zawodach obok Rune Holty i Max Fricke był jednym z liderów „Rekinów”. W biegu siódmym gospodarze zwiększyli swoje prowadzenie o kolejne dwa punkty, bowiem ponownie najlepszy na mecie był Rune Holta, a trzeci linię mety przekroczył Andreas Jonasson. Po siedmiu biegach „Rekiny” prowadziły już 25:16.
W gonitwie numer osiem górą był Grzegorz Zengota, za którego plecami linię mety przekroczył duet Łaguta-Woryna. Ostatni do mety dość niespodziewanie dojechał Piotr Pawlicki. Kolejne dwa biegi to już popis żużlowców ROW-u, którzy dwukrotnie zanotowali podwójne zwycięstwa – w biegu 9 za sprawą duetu Holta-Jonasson i w biegu 10 za sprawą pary Baliński-Fricke.
Po przerwie na kosmetykę toru „Rekiny” po raz trzeci z rzędu zwyciężyły 5:1 i praktycznie przesądziły losy dzisiejszego spotkania. Na cztery biegi przed końcem ROW prowadził aż 43:22. „Byki” do samego końca nie składały broni i jeszcze przed biegami nominowanymi odrobiły część strat, zwyciężając 4:2 w biegu 12 i odnosząc podwójne zwycięstwo w gonitwie trzynastej. Autorami jedynego podwójnego zwycięstwa leszczyńskiej Unii byli Nicki Pedersen i Grzegorz Zengota. O ile Nicki w całym spotkaniu spisywał się poniżej oczekiwań, to popularny „Zengi” jako jedyny toczył wyrównaną walkę z żużlowcami ROW-u. Przed biegami nominowanymi „Rekiny” prowadziły 46:31, co oznaczało, że trzy „oczka” zostają w Rybniku!
Pierwszy z biegów nominowanych zakończył się remisem. Natomiast w ostatnim biegu dnia, w którym spotkali się najlepsi zawodnicy tego spotkania, duet Holta-Łaguta przywiózł pięć „oczek”, a punkty wywalczył Grzegorz Zengota. Całe spotkanie zakończyło się zwycięstwem „Rekinów” 54:35!
Po tym spotkaniu ROW znacząco zwiększył swoje szanse na utrzymanie w PGE Ekstralidze, natomiast leszczyńska Unia mocno skomplikowała swoją pozycję w walce o play-offy.
Wyniki
Fogo Unia Leszno – 35:
1. Piotr Pawlicki – (2,3,0,1,0) 6
2. Tobiasz Musielak – (w,0,-,0) 0
3. Emil Sajfutdinow – (0,1*,1,1,-) 3+1
4. Grzegorz Zengota – (2,2,3,0,2*,1) 10+1
5. Nicki Pedersen – (0,2,d,3,-) 5
6. Bartosz Smektała – (d,0,3,1*) 4+1
7. Dominik Kubera – (3,1,1,2) 7
ROW Rybnik – 54:
9. Andreas Jonsson – (1,1,2*,1,-) 5+1
10. Rune Holta – (3,3,3,2*,3) 14+1
11. Max Fricke – (3,1*,2*,2,3) 11+2
12. Damian Baliński – (1,2,3,0) 6
13. Grigorij Łaguta – (2*,3,2,3,2*) 12+2
14. Robert Chmiel – (d,0,0) 0
15. Kacper Woryna – (2,3,1*,0) 6+1
Bieg po biegu:
1. Holta, Pawlicki, Jonsson, Musielak (w/u) 4:2
2. Kubera, Woryna, Smektała (d/3), Chmiel d/4) 2:3 (6:5)
3. Fricke, Zengota, Baliński, Sajfutdinow 4:2 (10:7)
4. Woryna, Łaguta, Kubera, Pedersen 5:1 (15:8)
5. Pawlicki, Baliński, Fricke, Musielak 3:3 (18:11)
6. Łaguta, Zengota, Sajfutdinow, Chmiel 3:3 (21:14)
7. Holta, Pedersen, Jonsson, Smektała 4:2 (25:16)
8. Zengota, Łaguta, Woryna, Pawlicki 3:3 (28:19)
9. Holta, Jonsson, Sajfutdinow, Zengota 5:1 (33:20)
10. Baliński, Fricke, Kubera, Pedersen (d/3) 5:1 (38:21)
11. Łaguta, Holta, Sajfutdinow, Musielak 5:1 (43:22)
12. Smektała, Fricke, Pawlicki, Chmiel 2:4 (45:26)
13. Pedersen, Zengota, Jonsson, Baliński 1:5 (46:31)
14. Fricke, Kubera, Smektała, Woryna 3:3 (49:34)
15. Holta, Łaguta, Zengota, Pawlicki 5:1 (54:35)