Pierwsze cztery mecze we Frauen Bundeslidze piłkarki Wolfsburga w dość łatwy sposób wygrały, jednak w piątej serii gier “Wilczyce” straciły pierwsze punkty. Godnym przeciwnikiem okazało się Turbine Poczdam, z którym udało się tylko zremisować 2:2.
Ewa Pajor, która była w pełni sił (tylko z ławki oglądała rewanżowy mecz 1/8 finału Ligi Mistrzyń z Atletico Madryt), dostała dziś szansę występu od pierwszej minuty. Mistrzynie Niemiec zgodnie z przewidywaniami po 14 minutach wyszły na prowadzenie po trafieniu Anny Blässe. Już w 20. minucie golem odpowiedziała jednak Tabea Kemme.
W 74. minucie prawą flanką szarżowała polska napastniczka, która oddała futbolówkę Pernille Mosegaard-Harder, a Dunka przywróciła “Wilczycom” prowadzenie. Trwało ono jednak tylko przez 3 minuty, ponieważ dzięki drugiej bramce Kemme ekipie z Poczdamu udało się wyrwać jeden punkt faworyzowanemu Wolfsburgowi. Pajor zanotowała pełne 90 minut.
Frauen Bundesliga – 5. kolejka
VfL Wolfsburg – Turbine Poczdam 2:2 (1:1)
Blässe 14, Mosegaard-Harder 74 – Kemme 20, 77
