Porażka w dwumeczu z Manchesterem City może sprawić, że w Bayernie Monachium dojdzie do sporej rewolucji. Media informują, że prezes klubu Oliver Kahn nie bawem może zostać usunięty ze swojego stanowiska.
Życie w Bayernie Monachium po odejściu Roberta Lewandowskiego wcale nie jest takie łatwe. Przed sezonem zapowiadano, że Bawarczycy mogą nawet powalczyć o potrójną koronę, a tymczasem może się okazać, że zakończą rozgrywki bez ani jednego trofeum.
Słaby sezon Bayernu
Od dłuższego czasu Bayern nie miał w tabeli Bundesligi tak małej przewagi nad wiceliderem jak obecnie. Na ten moment ekipa z Bawarii wyprzedza Borussię Dortmund zaledwie o dwa punkty, tracąc nawet w ostatnich tygodniach fotel lidera na krótki czas. W ostatnich latach taka sytuacja nie miała miejsca.
W Pucharze Niemiec zespół z Monachium przegrał w ćwierćfinale z Freiburgiem, natomiast w ćwierćfinale Ligi Mistrzów dostał lekcję futbolu od Manchesteru City. Mistrzowie Anglii pewnie wygrali w dwumeczu 4:1 i zasłużenie awansowali do półfinału. Bayern nie miał zbyt wielu argumentów, aby powalczyć o grę w kolejnej rundzie.
Oliver Kahn straci pracę?
Niewykluczone, że środowa porażka będzie miała poważne konsekwencje. Jan Aage Tjortoft z Viaplay poinformował, że Oliver Kahn może zostać usunięty ze stanowiska prezesa klubu. Jego obowiązki tymczasowo miałby przejął prezydent Bayernu Herbert Hainer.
I have been told that there is “an ongoing process” and a “matter of time” before Oliver Kahn, the CEO of Bayern, is removed from his position
— Jan Aage Fjørtoft 🏳️🌈 🇳🇴 💛💙 (@JanAageFjortoft) April 20, 2023
Dziennikarz Viaplay poinformował również, że rozpatrywane są inne kandydatury. W niemieckich mediach dyskutowano o możliwym powrocie Uliego Hoenessa, a jednym z kandydatów jest również Philipp Lahm, który do 2024 roku jest związany z niemiecką federacją piłkarską.
LM: Manchester City eliminuje Bayern, derby Mediolanu w półfinale