Richaun Holmes, koszykarz Sacramento Kings, wpadł w ogromne tarapaty. Zawodnik został oskarżony o przemoc domową wobec swojej byłej żony i dziecka. Klub ze stolicy Kalifornii już wydał oświadczenie w tej sprawie.
Richaun Holmes nie pojawił się na parkiecie od 16 marca. Władze Sacramento Kings poinformowały, że koszykarz nie uczestniczy w treningach i meczach z powodów osobistych. Teraz już wiemy, że center “Królów” nie wybiegnie na boisko do końca bieżącego sezonu. W ostatnich dniach kwestia absencji gracza stała się nieco jaśniejsza.
Richaun Holmes podczas odwiedzin ponoć uderzył swojego 6-letniego synka. Cios był na tyle potężny, że rozbił głowę dziecka. Na środkowego Kings podobno nałożono zakaz zbliżania się do synka i byłej małżonki. Sprawa trafiła do sądu i tam znajdzie rozstrzygnięcie.
Richaun Holmes is facing allegations of domestic violence and abuse of his 6-year-old son, per @FOX40
“Allexis Holmes claims her son suffered a bruise and contusion on his forehead, had marks on his legs, and came back from a visitation with a bloody knock over his head.” pic.twitter.com/zEcL7jUOWk
— NBACentral (@TheNBACentral) March 24, 2022
28-latek odpowiedział na zarzuty za pośrednictwem mediów społecznościowych.
– Musisz być niepoważny, jeśli wierzysz w te rzeczy, które o mnie powiedziano. Poświęcam życie dla mojego syna i robię wszystko, żeby był szczęśliwy. Nigdy nie podniósłbym na niego ręki – napisał koszykarz w jednym z wpisów na Twitterze.
Specjalne oświadczenie opublikowała również organizacja Sacramento Kings.
– Nasza organizacja chciałaby wyrazić ogromny sprzeciw wobec wszelkiej formy agresji i przemocy. Trwa postępowanie śledcze. Na bieżąco monitorujemy sytuację – czytamy w komunikacie klubu.
Richaun Holmes gra na parkietach NBA od 2015 roku. Do tej pory wystąpił w 376 meczach najlepszej koszykarskiej ligi świata, notując średnie statystyczne na poziomie: 9.6 punktu, 5.8 zbiórki, 1.1 asysty oraz 1.1 bloku.
