Damian Czykier zakończył swój udział na Igrzyskach Olimpijskich, odpadając w półfinale biegu na dystansie 110 metrów przez płotki. 24-letni płotkarz zrobił wszystko co mógł, ale chyba zabrakło trochę szczęścia. Czas w półfinale 13,50 sekundy i 14. miejsce na Igrzyskach Olimpijskich.
Na start Polaka czekaliśmy z wielką niecierpliwością. Czykier w tym roku spisywał się świetnie i miał szansę na awans do finału, w którym mógł nawiązać do sukcesów Artura Nogi, który na swoich pierwszych Igrzyskach Olimpijskich zajął 5. miejsce. Polak jednak sam w wywiadzie dla TVP przyznał, że swoją docelową formę przygotował na Mistrzostwa Europy, gdyż nie wiedział, że wypełni minimum na Igrzyska Olimpijskie.
Czykier wystąpił w pierwszej serii półfinałowej, a obok niego m.in. Orlando Ortega, Balazs Baji oraz Ronnie Ash. Bardzo dobry start i dobieg do pierwszego płotka. Było widać, że jest mocny i będzie walczyć o awans do finału. Polak nakręcał się z płotka na płotek. Biegł bardzo szybko i nie popełniał błędów. Po raz kolejny świetnie finiszował, bardzo mocno rzucając się na linie mety. Wystarczyło to na 3. miejsce w swojej serii i czas 13,50 sekundy. Do awansu do finału z czasem zabrakło 0,1 sekundy. Czykier został sklasyfikowany na 14. miejscu Igrzysk Olimpijskich.