Sylwester Bednarek i Wojciech Theiner, nie podołali w pokładanych w nich nadziejach i nie awansowali do finałowego konkursu skoku wzwyż. Obaj Polacy pokonali poprzeczkę zawieszoną tylko na wysokości 2,22 metra. Bednarek został sklasyfikowany na 30. miejscu, a Theiner na trochę lepszym – 25. miejscu.
Sylwester Bednarek – brązowy medalista Mistrzostw Świata z Berlina (2009 r.), skakał już w tym roku 2,30 metra, a trzykrotnie uzyskiwał rezultat, który dałby mu finał olimpijski w Rio. Po raz kolejny było jednak coś nie tak. 27-letni zawodnik, w pierwszej próbie pokonał pierwszą wysokość – 2,17 metra. Dopiero w drugiej próbie uporał się z 2,22 metra i okazało się, że była to jego najlepsza wysokość na tych Igrzyskach Olimpijskich. Bednarek trzykrotnie podchodził jeszcze do 2,26 metra, ale jego skoki były nieskuteczne.
Drugim z Polaków był Wojciech Theiner, który w tym roku spisuje się dużo poniżej oczekiwań. Tylko raz w przeciągu całego sezonu, udało mu się uzyskać wynik, który dałby mu przepustkę do finału. W eliminacjach jednak odpadł, ale spisał się trochę lepiej niż Bednarek, gdyż w pierwszych próbach pokonywał zarówno wysokość 2,17 metra, jak i 2,22 metra. Wydawało się, że jest w dobrej dyspozycji i chociaż jemu uda się awansować do finału. Niestety na nadziejach się skończyło, a Theiner trzykrotnie strącił poprzeczkę na 2,26 metra.